PIŁKA NOŻNA || U siebie, w osłabieniu i na duży plus
2024-11-09 11:00:00(ost. akt: 2024-11-09 11:54:19)
13. kolejka forBET IV Ligi przypomniała fanom ełckiej piłki, że Mazur zawsze walczy do końca, zwłaszcza na swoim terenie. W sobotę 2 XI MKS przyjmował u siebie Stomil II Olsztyn.
Zawodnicy obu klubów pojawili się na płycie Stadionu Miejskiego im. Stefana Marcinkiewicza równo o godz. 13:00, zapewniając zgromadzonym na trybunach kibicom niezłe piłkarskie emocje. Rywalizacji sprzyjała też słoneczna pogoda, która na pewno dodawała chęci do gry obu ekipom – te od pierwszych minut próbowały dobrać się do bramki rywala.
Przełamanie bramkowe przyszło w 18’ kiedy to Denert, szukając miejsca w polu karnym, zamienił dośrodkowanie z rzutu wolnego na bramkę dla Mazura. Zanim jednak ełczanie zaczęli dokładać węgla do lokomotywy z napisem MKS, widowisko próbował zepsuć sędzia.
Chodzi o sytuację z 22’ gdy Zdankowski z MKS-u zawahał się na moment w wyścigu po piłkę z zawodnikiem gości, a gdy panowie zwarli się bark w bark, tuż przed polem karnym, sędzia odgwizdał rzut wolny dla Stomilu i ukarał Zdankowskiego czerwoną kartą, tym samym pozbawiając MKS jednego zawodnika. Sytuacja była bardzo kontrowersyjna, bo to zawodnik gości dążył do aktywnego zwarcia zamiast atakować piłkę, a przewrócił się potykając o nogę już leżącego na murawie Zdankowskiego.
Wracając do meczu – osłabienie nie zdeprymowało zawodników Mazura, jednocześnie nie przełożyło się na skuteczność rywali. Co prawda naciskali na bramkę Smolińskiego, ale albo ten był na posterunku, albo okazje do zdobycia gola kontaktowego marnowali sami zawodnicy Stomilu. Grający w 10-tkę MKS starał się kontratakować, co też przynosiło jałowe skutki. Wreszcie w 90’ kropkę nad „i” postawił grający trener MKS-u i to w świetnym stylu – Patryk Gondek strzelił gola bezpośrednio z rzutu rożnego, w czym pomogły dziurawe ręce bramkarza Stomilu. Tym samym grającym od 22’ meczu ełczanom, nie dość że przez całe spotkanie udało się utrzymać skromne prowadzenie, to jeszcze powiększyli je w końcówce strzałem godnym Kazika Deyny. Nie może zatem dziwić, że Gondek został wybrany do jedenastki kolejki.
Czy w następnej ełczanie podtrzymają dobrą formę i będzie im sprzyjało szczęście? To ostatnie na pewno się przyda, bo w sobotę 9 XI do stolicy Mazur przyjeżdża niespodziewany lider tabeli Start Nidzica. Dla gospodarzy z Ełku będzie to szalenie ważne spotkanie. Pierwszy gwizdek o godz. 13:00.
Maciej Chrościelewski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez