Dzień Kundelka - kochają ciebie bardziej, niż ty sam siebie!
2024-10-25 09:00:00(ost. akt: 2024-10-25 09:44:59)
25 października obchodzimy w naszym kraju „Dzień Kundelka” - święto poświęcone najwierniejszemu przyjacielowi człowieka. I wcale – jak widać – nie musi to być przyjaciel z rodowodem.
W jednej z pierwszych polskich encyklopedii pod hasłem „koń” napisano: „jaki jest koń i jak wygląda – każdy wie”. I o ile możemy śmiać się z tejże wyczerpującej definicji, to zapytani o to, czym jest kundel – co powiemy? Kynolodzy i eksperci od naszych ogoniastych przyjaciół mają „naukowe” wytłumaczenie tego, czym są kundelki. A co powiedzą właściciele takich psów i miłośnicy zwierząt? Cztery łapy i ogon – pies jak pies, prawda? I na pewno zasługuje na tyle samo miłości co rasowiec z rodowodem.
Dlatego 25 października obchodzimy w naszym kraju święto poświęcone „pospolitym” Burkom i Azorom - Dzień Kundelka. Data ta jest jednocześnie „Dniem Ustawy o Ochronie Zwierząt”. Nadmiar miłości ludzi do czworonożnych (i nie tylko!) przyjaciół zapewnia dodatkowo fakt, iż w ogóle cały październik jest miesiącem dobroci dla zwierzaków.
Tego dnia wielu właścicieli kundelków dopieszcza swoich ogoniastych towarzyszy. Organizowane są nawet wystawy takich psów, analogicznie jak ma to miejsce w przypadku wystaw „rasowców”. 25 października to także dzień, w którym wiele schronisk dla zwierzaków organizuje tzw. dni otwarte, podczas których zachęca się nas do przygarnięcia bardzo pospolitych w psich bidulach kundelków. Szukacie przyjaciela na całe życie? A może chcielibyście pomóc psim sierotom?:
Zachęcamy do adopcji piesków i podsyłamy pomocne linki:
Schronisko w Sonieczkowie
Zapomniane psy z podlaskiego schroniska [gdyby nie działało proszę wpisać nazwę w wyszukiwarce FB]
Zapomniane psy z podlaskiego schroniska [gdyby nie działało proszę wpisać nazwę w wyszukiwarce FB]
Oczywiście każdy pies jest wart miłości, ale kundelki są w pewien sposób wyjątkowe. Wielu badaczy (np. prof. W. Bogdanowicz z Polskiej Akademii Nauk) uważa, że nierasowe psy – mieszańce w wielu aspektach przewyższają swoich certyfikowanych braci. Kundle są tak naprawdę bliższe genetyką do swojego psiego praprzodka. Dlaczego? Ponieważ towarzysząc człowiekowi od tysięcy lat miały po prostu więcej „okazji” do socjalizowania się z nami, stąd lepiej wiedzą co w ludzkiej duszy "piszczy".
Kundelki „przyszły” do nas z Azji, wraz z ludami migrującymi po nieolitycznym świecie. Jak wykazały badania, kundelki są również zdrowsze od swoich rasowych kolegów, mają także, generalnie, bardziej wyostrzone zmysły węchu i smaku. Na przestrzeni tysięcy lat ewolucji, natura odsiewała "zbędne" lub "wadliwe" psie geny i jakkolwiek poskutkowało to bardzo zróżnicowaną "urodą" kundelków, to natura zostawiła im to co najcenniejsze - odporność, wytrwałość i największe przywiązanie do człowieka. Jak mówi starożytne, chińskie przysłowie:
„Pies to jedyne stworzenie na świecie, które kocha Ciebie bardziej, niż Ty sam siebie”
Maciej Chrościelewski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez