Blaski i cienie mistrza pięści - "Kulej. Dwie strony medalu"
2024-10-13 10:22:15(ost. akt: 2024-10-13 10:39:08)
Film „Kulej. Dwie strony medalu” to biografia legendarnego polskiego boksera Jerzego Kuleja, przedstawiona z dwóch perspektyw – życia na ringu i poza nim.
Reżyser Xawery Żuławski skupił się nie tylko na sportowych osiągnięciach Kuleja, ale również na jego życiu osobistym, relacjach z żoną, Heleną, oraz dynamicznej współpracy z PRL-owską władzą. W roli Kuleja widzimy Tomasza Włosoka, który za sprawą intensywnych treningów bokserskich stworzył autentyczny wizerunek sportowca. Z kolei Michalina Olszańska wcieliła się w rolę silnej, ale cichej siły napędowej bohatera – jego żony. Fani naszego rodzimego kina będą miło zaskoczeni świetnymi rolami drugoplanowymi Andrzeja Chyry (Feliks „Papa” Stamm) i Tomasza Kota (szef klubu sportowego Gwardia).
Film jest wyjątkowym połączeniem dramatu sportowego z osobistym portretem człowieka uwięzionego w mechanizmach PRL. Włosok doskonale oddaje Kuleja, pokazując jego siłę i zmagania, zarówno na ringu, jak i w życiu prywatnym, gdzie musi zmierzyć się z presją władzy, pokusami sławy i własnymi słabościami. Żuławski zgrabnie korzysta z konwencji gatunkowych znanych z hollywoodzkich produkcji sportowych, nawiązując do takich filmów jak „Rocky” czy „Jerry Maguire,” ale robi to w sposób przemyślany, adaptując formę do polskich realiów lat PRL.
W „Kuleju” sport staje się tylko jedną stroną medalu – drugą są osobiste wybory, które wpływają na życie głównego bohatera. Film pełen jest emocji, gdzie krew, pot i łzy przeplatają się z dramatem psychologicznym. Produkcja nie unika trudnych tematów, takich jak presja ze strony władzy, manipulacje czy pokusy, które towarzyszą życiu celebryty sportowego. Postać Kuleja to symbol narodowy, jednak Żuławski pokazuje, że każdy medal ma dwie strony – blask zwycięstw i cień porażek osobistych.
Warto zwrócić uwagę na doskonałe zdjęcia Mariana Prokopa oraz reżyserię Żuławskiego, który mimo charakterystycznego, nieco surrealistycznego stylu, potrafił wprowadzić do filmu odpowiednią dawkę emocji i realizmu. Całość dopełnia świetna muzyka (Mikołaj Majkusiak, Jan Komar, Bartłomiej Tyciński), która buduje napięcie w kluczowych momentach filmu. „Kulej. Dwie strony medalu” to produkcja, która nie tylko celebruje sport, ale również ukazuje człowieka w zderzeniu z rzeczywistością, gdzie triumfy na ringu często nie przekładają się na zwycięstwa w życiu prywatnym.
Obraz Xawerego Żuławskiego jest nie tylko historią wielkiego boksera, ale także uniwersalną opowieścią o walce, która toczy się poza blaskiem fleszy – w relacjach, wyborach życiowych i dylematach moralnych. Pozycja obowiązkowa dla fanów polskiego boksu, jego złotych lat i wyrazistej, barwnej postaci wielkiego mistrza olimpijskiego, jakim bez wątpienia był Jerzy Kulej.
Film „Kulej. Dwie strony medalu” wyświetlany jest od 11 X W KINIE PLANET CINEMA EŁK. Warto się wybrać – polecamy!
Maciej Chrościelewski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez