W stolicy Mazur nadal śmierdzi - czy jest szansa na przeciąg?

2024-07-23 20:25:59(ost. akt: 2024-07-23 20:39:12)

Autor zdjęcia: Piotr Łoniewski / Drone Effect

Dzisiaj (wtorek 23 VII) prezydent Ełku przedstawił informacje na temat działań podejmowanych w celu ustalenia przyczyny pojawiającego się na terenie miasta uciążliwego odoru. Jak podkreślał Tomasz Andrukiewicz, dzięki zaangażowaniu i staraniom miejskiego samorządu oraz presji wywieranej na odpowiedzialne instytucje, udało się potwierdzić potencjalnego emitera zapachów.

Ostatnia kontrola przeprowadzona przez WIOŚ wskazała emisję zanieczyszczeń z kwatery czynnego składowiska odpadów komunalnych Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami Eko-Mazury Sp. z o. o. Pokazuje to, iż mimo podjętych przez spółkę działań w celu zmniejszenia uciążliwości zapachowych generowanych przez przedsiębiorstwo, są one wciąż niewystarczające.

Równolegle prezydent poinformował, że wdrażane są działania, które mają wyeliminować problem. Tomasz Andrukiewicz dodał, że miasto będzie starało się doprowadzić także do kontroli przedsiębiorstwa Energoutil, na którego działalność generującą smród skarżą się ostatnio wyjątkowo często mieszkańcy pobliskiego ełckiego osiedla Baranki.

Po południu do briefingu włodarza miasta odniósł się prezes PGO Eko-Mazury Bartosz Detkiewicz, który wystosował pismo do mediów. Jest w nim mowa m.in. o działanach podjętych / podejmowanych w sprawie ograniczenia emisji zapachowych z Eko-Mazur, a także tłumaczenia dotyczące legalności przyjmowania przez zakład pewnych kategorii odpadów: stabilizatu, piasku oraz kamieni i - co budzi największe kontrowersje - kompostu nieodpowiadającego wymaganiom.

Więcej o problemie smrodu, z jakim od dłuższego czasu boryka się stolica Mazur i okolice przeczytacie Państwo w najbliższym wydaniu "Rozmaitości Ełckich".

mac.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5