Chwiejnym krokiem z imprezy wprost do Jeziora Ełckiego

2024-07-22 16:36:49(ost. akt: 2024-07-22 16:50:22)
Albert Kulesza
Ełk

Albert Kulesza Ełk

Autor zdjęcia: Ełk

Nietrzeźwy mieszkaniec Ełku, wracając z imprezy, wpadł do Jeziora Ełckiego. Nie wiadomo, jaki finał miałoby to zdarzenie, gdyby nie zdecydowana reakcja świadków.
Większość utonięć jest rezultatem lekkomyślności ludzi i nieostrożnego korzystania z kąpieli. Woda jest groźnym i niebezpiecznym żywiołem – nie są to puste słowa, bo od początku wakacji na Warmii i Mazurach utonęło już 14 osób.

- Dlatego przy każdej okazji prosimy o zachowanie rozsądku i ostrożności na wodach - apelują ełccy policjanci.

Nie wiadomo jak skończyłaby się sytuacja do jakiej doszło w nocy z soboty na niedzielę (20/21 VII) na ełckiej promenadzie, gdyby nie stanowcza, szybka i skuteczna reakcja osób, które zauważyły niebezpieczny incydent. Chwiejący się na nogach mężczyzna wpadł do Jeziora Ełckiego. Osoby, które to zaobserwowały wyciągnęły go z wody, jednak mężczyzna zareagował agresywnie na chcących mu pomóc. Oddalił się i znowu wpadł do jeziora. I kolejny raz mieszkańcy wydostali go z akwenu. 30-latek był kompletnie pijany, trudno było się z nim porozumieć.

Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej. Policjanci odwieźli go do domu pod opiekę bliskich.

Na szczęście szybka reakcja w tym wypadku być może zapobiegła tragedii. To zdarzenie pokazuje także, jak ważna jest szybka i empatyczna reacja na sytuacje zagrożenia życia i zdrowia.

mat. KPP Ełk; opr. mac.

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5