Rodzinne włamanie i telefon od bankowca
2024-07-15 11:56:16(ost. akt: 2024-07-15 12:02:07)
Najwięcej straciła kobieta, która zachęcona reklamą w internecie, kliknęła w obiecujący link. Potem stosowała się do telefonicznych wskazówek „analityków finansowych”, którzy się z nią skontaktowali i zainstalowała program AnyDesk.
Niestety kolejni mieszkańcy powiatu zostali oszukani. Łączne straty to 27500 złotych. Policjanci wyjaśniają okoliczności trzech spraw.
Sposób działania oszustów w dwóch przypadkach był bardzo podobny. Za pośrednictwem portalu społecznościowego do pokrzywdzonych napisały osoby, podające szwagra, a w drugim przypadku brata. Poprosiły o podanie kodów BLIK, by opłacić zakupy w internecie. Pokrzywdzeni, nie weryfikując tej prośby, podali te kody. Stracili w ten sposób po 700 zł. Jak się szybko okazało, ktoś włamał się na konto społecznościowe członków rodziny i wysyłał takie fałszywe wiadomości.
Z kolei inna mieszkanka Ełku odebrała telefon od rzekomego pracownika banku. Usłyszała historię, że jej pieniądze są zagrożone. Myśląc, że chroni swoje oszczędności przekazała osobie podającej się za bankowca kody BLIK. To była zmyślona historia. W rzeczywistości te pieniądze zostały wypłacone przez oszustów.
Najwięcej straciła kobieta, która zachęcona reklamą w internecie, kliknęła w obiecujący link. Potem stosowała się do telefonicznych wskazówek „analityków finansowych”, którzy się z nią skontaktowali i zainstalowała program AnyDesk. W rezultacie nie zyskała nic, tylko straciła ze swojego konta 24000 zł.
- Poznanie technik działania oszustów i wyciąganie wniosków z błędów innych ludzi, pozwala na zwiększenie swojej świadomości i lepszą ochronę przed potencjalnymi zagrożeniami - uczulają ełccy mundurowi.
mat. KPP Ełk; opr. mac.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez