Po angielsku lepiej, niż po polsku, a królowa nauk abdykowała

Ostatnie wyniki egzaminu ósmoklasisty opublikowane przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Łomży dostarczyły nam powodów do refleksji. Uczniowie z województwa warmińsko-mazurskiego stanęli przed trudnym wyzwaniem i... niestety, wypadli słabiutko. Nasi młodzi bohaterowie wiedzy wykazali się niezwykłą konsekwencją w omijaniu średnich wyników krajowych szerokim łukiem. Ale co tam, kto potrzebuje matematyki czy języka polskiego w życiu codziennym?

Średni wynik osiągnięty przez młodych adeptów nauki w skali kraju to 61%. Jednakże uczniowie z Warmii i Mazur, zamiast wspiąć się na ten szczyt, wybrali inną, bardziej krętą ścieżkę, zdobywając jedynie 55% punktów. Można by pomyśleć, że pochodzą z regionu, gdzie sztuka słowa nie jest aż tak ceniona, ale... czyżby? Jak mawiał Mark Twain, "Znacząca różnica między słowem prawidłowym a prawie prawidłowym jest jak różnica między błyskawicą a świetlikiem." Naszym uczniom najwyraźniej brakuje jeszcze tego błysku.

Jeśli chodzi o matematykę, krajowy wynik to dumnie (a może durnie?) prezentowane 52%. Na Warmii i Mazurach młodzież zdecydowała się jednak zademonstrować, że w życiu codziennym liczby nie mają tak wielkiego znaczenia, zdobywając jedynie 44%. Twierdzi się, że matematyka to królowa nauk, ale w naszym województwie wygląda na to, że królowa abdykowała.

Uczniowie zmierzyli się również z językiem obcym nowożytnym, najczęściej angielskim. Średni wynik w kraju to 66%. Na Warmii i Mazurach osiągnięto 60%, co, o dziwo, nie jest aż tak dramatycznym spadkiem. Może więc w tym regionie powinniśmy inwestować w naukę języków obcych, bo widać tu światełko w tunelu.

Szczegółowe wyniki egzaminów można znaleźć na stronie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży. Może warto tam zajrzeć, by zobaczyć, które zadania okazały się prawdziwym polem minowym dla naszych uczniów, a które przeszli suchą stopą.

Egzamin ósmoklasisty to obowiązkowy test, który każdy uczeń kończący szkołę podstawową musi zdać. Wyniki z tego egzaminu mają wpływ na to, do jakiej szkoły ponadpodstawowej trafią. Mark Twain powiedział kiedyś: "Nigdy nie pozwoliłem, aby szkoła przeszkadzała mi w edukacji." Może nasi młodzi mieszkańcy Warmii i Mazur powinni wziąć sobie te słowa do serca i poszukać edukacji poza murami szkoły? Bo choć wyniki egzaminów nie są powodem do dumy, to może stanowią impuls do zmian i nowych poszukiwań.