M. Chojnowski || Dobra współpraca na rzecz powiatu

2024-06-20 09:00:00(ost. akt: 2024-06-20 10:07:30)
Marek Chojnowski; Starosta Powiatu Ełckiego

Marek Chojnowski; Starosta Powiatu Ełckiego

Autor zdjęcia: Archiwum

W kwietniowych wyborach „Dobro Wspólne” podtrzymało udaną passę w ełckim samorządzie, zwyciężając zarówno w mieście, jak i powiecie. Starostą po raz kolejny – już trzeci – został Marek Chojnowski, jeden z liderów lokalnej ełckiej siły politycznej.
— Czy DW ma jakiś tajemniczy przepis na samorządowy sukces? A może to efekt sumiennej pracy radnych i władz w poprzedniej kadencji?

— Jedno i drugie (śmiech). A mówiąc już na poważnie – to była decyzja mieszkańców, z której bardzo się cieszymy. I tak – nasi radni, zarówno miejscy jak i powiatowi – pokazali na przestrzeni ostatnich lat, że warto na nas stawiać, bo wywiązujemy się z danego słowa i realnie staramy się dbać o naszą małą ojczyznę, a naszym przepisem na sukces jest rzetelność potwierdzona kompetencjami oraz coś niesamowicie ważnego – być może najbardziej istotnego – wierność naszej wizji lepszego Ełku i powiatu, co realizujemy w obu samorządach już wiele lat.

— Idzie pan na samorządowy rekord, bo to będzie już pańska trzecia kadencja na urzędzie. Czy do jego zachowania był potrzebny koalicjant? I dlaczego PiS?

— Gdy zaczynaliśmy w 97 r. jako „Dobro Wspólne”, nie wszyscy dawali nam szansę na przetrwanie, odbierając naszą inicjatywę jako element politycznego folkloru, który roztrzaska się w zderzeniu z samorządową rzeczywistością. Tymczasem okazało się, że z biegiem lat DW wyrosło na lidera, zarówno w mieście jak i powiecie, co przecież nie byłoby możliwe bez pozytywnej weryfikacji ze strony mieszkańców. I my taką uzyskiwaliśmy przy każdych wyborach, w tym kwietniowych. Jeżeli chodzi natomiast o naszego koalicjanta powiatowo-miejskiego, to z wielu powodów PiS był dla nas naturalnym, najbliższym partnerem. Działacze i samorządowcy tego środowiska i siły politycznej, podobnie jak i my, opierają swój światopogląd, a co za tym idzie – kreowanie polityki – na chrześcijańskim rdzeniu, stąd łączy nas wspólnota poglądów już u korzeni. Do tego radni oraz nowe władze powiatu reprezentujący PiS to często ludzie, którzy byli kiedyś związani z naszym stowarzyszeniem, następnie sprawdzeni w polityce większego kalibru, jak np. wicestarosta Małgorzata Kopiczko, która wiele lat reprezentowała interesy naszej małej ojczyzny jako senator. Teraz wykorzystamy ją u nas w powiecie (śmiech). Pani Małgosia to bez wątpienia „piękniejsza” strona naszych władz powiatowych, ale też niezwykle cenna osoba z racji swojego doświadczenia senatorskiego, wiedzy oraz licznych kontaktów. Wiele razy pomagała naszej małej ojczyźnie w tej roli, zna potrzeby i specyfikę powiatu ełckiego, z którego zresztą wywodzi się politycznie. Teraz – to ładnie brzmi – wróciła do korzeni i u nas będzie odpowiadała za sprawy związane m.in. z edukacją, której poświęciła w roli pedagoga połowę życia.

— Z gminy Kalinowo „ukradliście” też Andrzeja Bezdzieckiego, który został wybrany z list Dobra Wspólnego na radnego powiatowego, a teraz pełni odpowiedzialną rolę etatowego członka zarządu powiatu.

— I też będzie u nas miał co robić, bo to niezwykle doświadczony samorządowiec, do tego doskonale rozumie specyfikę gminną, co na pewno pozwoli nam jeszcze dogłębniej poznać oczekiwania mieszkańców tworzących nasze gminy. Pan Bezdziecki umie liczyć, zna się na procesach związanych z przygotowywaniem inwestycji i kwestiach gospodarczych. Nie bez znaczenia jest fakt, że p. Andrzej to człowiek wysokiej kultury osobistej, charyzmatyczny, do tego bardzo rozważny i zawsze gotowy do wysłuchania drugiej strony oraz otwarty na kompromis. Do w pełni owocnej współpracy w łonie powiatu, w tym w gronie jego władz, potrzebna jest tzw. chemia. I wydaje mi się, że obecny skład władz oraz rady powiatu może być bardzo chemiczny (śmiech).

— Na koniec chciałbym zapytać jakie wyzwania czekają nasz powiat oraz poproszę pana o pokuszenie się o krótkie podsumowanie ubiegłej kadencji.

— Wyzwania – jeżeli mówimy o specyfice powiatu – to bardzo dobre słowo (śmiech). Ten rodzaj samorządu ma bardzo ograniczone możliwości „zarabiania”, za to mnóstwo obowiązków i to ważnych, wyznaczonych systemowo. I będziemy je rzetelnie wypełniać. Oczywiście nie żalę się tutaj, bo na ich realizację dostajemy równie systemowe pieniądze. Inna sprawa, że zawsze mogłyby być większe, ale proszę tego nie pisać (śmiech). A mówiąc już całkiem poważnie – z racji na ograniczone i odgórnie wyznaczane środki, w skutecznym zarządzaniu powiatem i poprawianiu komfortu życia jego mieszkańców, bardzo liczy się inicjatywa. A my mamy jej zawsze sporo, co widać w naszych małych samorządach, czyli gminach gdzie np. budowaliśmy nowe obiekty sportowe oraz rozbudowywaliśmy istniejące, aby zapewnić naszym mieszkańcom możliwość aktywnego spędzania czasu i dbania o zdrowie. Podjęliśmy potrzebne modernizacje powiatowych szkół, zapewniając uczniom lepsze warunki nauki i pracy. Inwestując w ocieplanie budynków szkolnych – co nie tylko wpływa na komfort nauki, ale również przyczynia się do oszczędności energii i ochrony środowiska – inwestujemy w zdrową i bezpieczną przyszłość dzieci z obszaru naszego samorządu. Wywiązujemy się ponadto z naszych obowiązków samorządowych m.in. dbając o stan powiatowych dróg, jak i systematycznie budując nowe, co usprawnia potencjał logistyczny naszych gmin i zwiększa bezpieczeństwo kierowców. To z kolei przekłada się na podbudowanie potencjału turystycznego naszego samorządu. Taką małą perłą w koronie naszych powiatowych inwestycji jest odebrany pod koniec maja nowy budynek Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Ełku. Przypomnę tylko, że to niemal 3 tys. metrów kwadratowych dwukondygnacyjnego obiektu, który usprawni organizację zajęć i poprawi efektywność pracy specjalistów. Do inwestycji wartej ponad 12 mln zł. od siebie włożyliśmy 3,5 mln. To bardzo pożyteczna inwestycja i świetnie zagospodarowane pieniądze.

— Dziękuję za rozmowę.

Maciej Chrościelewski

Marek Chojnowski, Starosta Powiatu Ełckiego

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B