Sąd zadecydował - parafia musi zapłacić miliony za wycinkę

2024-06-06 16:46:27(ost. akt: 2024-06-06 17:44:24)
Na początku września obok cmentarnego krzyża stanął duży kamień

Na początku września obok cmentarnego krzyża stanął duży kamień

Autor zdjęcia: Łukasz Czeczot

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił skargę parafii z Nowej Wsi Ełckiej, podtrzymując decyzję o nałożeniu niemal 1,9 mln zł kary za wycinkę 269 drzew na zabytkowym cmentarzu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Olsztynie wydał kluczowe orzeczenie w sprawie dotyczącej parafii św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Wsi Ełckiej. Sprawa, która wywołała burzę w lokalnych mediach, dotyczyła nielegalnej wycinki 269 drzew na terenie zabytkowego cmentarza oraz - odrębnym wyrokiem - dewastacji przedwojennych grobów ewangelickich.

Wydarzenia sprzed trzech lat, które rozpoczęły tę sprawę, obejmowały prace porządkowe na cmentarzu, podczas których bez zezwolenia wycięto drzewa, a także uszkodzono historyczne nagrobki. Wynikiem tych działań było także porozrzucanie kości pochowanych tam zmarłych, co wzbudziło powszechne oburzenie społeczne.


W efekcie wycięcia drzew na cmentarzu, gmina Ełk nałożyła na parafię karę administracyjną w wysokości prawie 1,9 mln zł. Parafia zaskarżyła tę decyzję, jednak WSA podtrzymał karę, argumentując, że działała ona w sposób sprzeczny z prawem i naruszyła przepisy dotyczące ochrony przyrody i dziedzictwa kulturowego. Sąd uznał, że kara jest adekwatna do skali naruszenia.

Co teraz?


Parafia ma prawo do wniesienia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), co mogłoby przedłużyć proces sądowy. Rzecznik Diecezji Ełckiej nie komentuje decyzji sądu, ale biorąc pod uwagę wysoką kwotę i potencjalną możliwość jej uniknięcia, można założyć, że być może podejmie dalsze kroki prawne mające na celu jej zmniejszenie lub uchylenie.

Sprawa nie kończy się jednak na wyroku WSA. Równolegle, w maju tego roku, Sąd Okręgowy w Suwałkach wydał wyrok w sprawie karnej przeciwko proboszczowi parafii Andrzejowi B. oraz przedsiębiorcy Józefowi G. za dewastację cmentarza. Sąd częściowo przychylił się do odwołania skazanych, utrzymując karę grzywny 9 tys. zł, ale zmniejszając nawiązkę do 7 tys. zł, jaką mieli wpłacić na rzecz Narodowego Funduszu Zabytków.

Sąd Okręgowy w Suwałkach odrzucił apelację prokuratury, która domagała się zaostrzenia kary, uznając, że wymierzone sankcje są wystarczające. Ostateczny wyrok w tej sprawie zminimalizował dodatkowe finansowe obciążenia dla skazanych, choć nie zmienił wymiaru głównej kary.

Jeden ze zniszczonych grobów na terenie cmentarza ewangelickiego w Nowej Wsi Ełckiej

Decyzje obu sądów wywołują mieszane reakcje. Z jednej strony podkreślają konieczność przestrzegania przepisów dotyczących ochrony środowiska i dziedzictwa kulturowego, z drugiej strony wskazują na możliwość dalszej walki o zmniejszenie finansowych konsekwencji dla parafii i zaangażowanych osób.

Sprawa z Nowej Wsi Ełckiej ukazuje złożoność problemów związanych z ochroną zabytków oraz środowiska, a także odpowiedzialność instytucji religijnych za swoje działania. Przypadek ten będzie prawdopodobnie kontynuowany w wyższych instancjach sądowych, co może stanowić ważny precedens prawny na przyszłość. Wrócimy do tematu.

Maciej Chrościelewski

Tablica pamiątkowa na cmentarzu ewangelickim w NWE

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5