Cichy płacz tych dzieci musi zostać w końcu wysłuchany

Manifestacja w Ełku jest kontynuacją ogólnopolskiego ruchu protestacyjnego, który zainicjowany został przez "Protest Rodziców - Marsz dla Sprawiedliwości". Główne wydarzenie miało miejsce 16 maja w Warszawie, gdzie rodzice zgromadzili się pod Kancelarią Premiera, aby wyrazić swój sprzeciw wobec problemu alienacji rodzicielskiej, dotykającego szczególnie mocno ojców. Tego dnia do stolicy przybyły tysiące ojców i mam skutecznie separowanych od kontaktów z własnymi dziećmi przez drugiego rodzica.

Alienacja rodzicielska to zjawisko, w którym jedno z rodziców wpływa na dziecko, powodując odrzucenie przez owe drugiego rodzica, co prowadzi do zerwania więzi rodzinnych. Stanisław Milewski, organizator poniedziałkowego ełckiego protestu podkreśla, że takie działania mają długofalowe negatywne skutki dla dzieci, które tracą kontakt z jednym z rodziców. Polska praktyka pokazuje, że najczęściej z ojcem.

Do grona wspierających protest w Ełku dołączy Hubert Nartowicz, który podzieli się swoją historią i opowie o krzywdach, jakie spotykają setki tysięcy dzieci w Polsce i podkreśli, jak ważne jest wsparcie społeczne i systemowe dla osób znajdujących się w podobnej sytuacji.

- Cierpią dzieci, którym zabiera się drugiego rodzica, prawo do wyrażania miłości i poczucie bezpieczeństwa. Dzieci te wychowują się jako półsieroty, co odbija się na ich całym życiu - tłumaczy Hubert Nartowicz. - Skutkiem często są problemy lękowe, depresje czy nerwice. Rodzic, przy którym jest miejsce zamieszkania dziecka (prawie zawsze matka), wykorzystuje swą „przewagę” i wsparcie systemu, czyli wszystkich instytucji (przez policję, ośrodki pomocy społecznej, prokuratury, sądy itd.), aby skutecznie izolować dziecko (dzieci) od drugiego rodzica - dodaje.

Podczas manifestacji w Ełku uczestnicy będą domagać się wprowadzenia zmian prawnych, które zapobiegną alienacji rodzicielskiej oraz wzmocnią ochronę praw dzieci do kontaktu z obojgiem rodziców.

Poprzedni protest w Warszawie (16 maja; pod Kancelarią Premiera) zgromadził wielu uczestników, a jego echo odbiło się szerokim echem w mediach - informowały o nim wszystkie telewizje (z wyjątkiem TVN), jak i Kanał Zero Krzysztofa Stanowskiego. Organizatorzy mają nadzieję, że manifestacja w Ełku przyczyni się do zwiększenia świadomości społecznej na temat alienacji rodzicielskiej.

- Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do wsparcia manifestacji i wyrażenia solidarności z rodzicami, którzy walczą o swoje prawa oraz prawa swoich dzieci. Pamiętajmy, że każde dziecko ma prawo do miłości i obecności obojga rodziców w swoim życiu. Cichy płacz tych dzieci musi zostać w końcu wysłuchany - mówi Hubert Nartowicz.