Pierwsze "zgrzyty" w nowej Radzie Miasta

We wtorek odbyła się I sesja nowej Rady Miasta Ełku. Odbyło się ślubowanie radnych. Ślubowanie złożył dziś także Tomasz Andrukiewicz, który po raz piąty objął urząd Prezydenta Miasta Ełku. W trakcie sesji wybrano również przewodniczącego RME, którym został Michał Tyszkiewicz. Wiceprzewodniczącymi zostali: Krzysztof Wiloch, Andrzej Orzechowski oraz Rafał Karaś. W obradach została zarządzona przerwa do piątku.

W piątek, 10 maja, o godzinie 9 rozpoczęła się sesja. I pojawiły się pierwsze zgrzyty. Chodzi o podział stanowisk przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji Rady Miasta Ełku.

Jak mówili podczas sesji Ireneusz Dzienisiewicz i Włodzimierz Szelążek liczyli na innych, ich zdaniem bardziej sprawiedliwy podział stanowisk przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji. Chodzi łącznie o 14 stanowisk - 7 przewodniczących i 7 wiceprzewodniczących, i proporcjonalny ich podział względem otrzymanych mandatów. Oczekiwania przedstawione przez radnych mówiły o podziale stanowisk według podziału 5 dla Dobra Wspólnego i po 3 dla pozostałych klubów - PO, PiS i Łączy nas Ełk. Ale jak mówił Ireneusz Dzienisiewicz, dla klubu Łączy nas Ełk miała zostać przedstawiona jedynie propozycja stanowiska Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.

Jak mówił radny Dzienisiewicz nie zgadza się na stawianie pod ścianą przez kluby Dobro Wspólne i Prawo i Sprawiedliwość.

Zadeklarował, że będą z pełnym zaangażowaniem pracowali w Komisjach Rady, ale nie będą ubiegać się o stanowiska Przewodniczącego ani Wiceprzewodniczącego.

Podobne stanowisko w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej przedstawił radny Włodzimierz Szelążek.

Zdziwienia z takich deklaracji nie krył Przewodniczący Rady Miasta Michał Tyszkiewicz z Dobra Wspólnego. Jak mówił, zwłaszcza przed głosowaniem, kiedy nie wiadomo, jakie mogłyby być wyniki głosowania.

Jednak stało się tak jak zapowiedzieli Dzienisiewicz i Szelążek. W efekcie najważniejsze funkcje w komisjach przypadły radnym Dobra Wspólnego i Prawa i Sprawiedliwości.