Premiera filmu "Mazurska Emilia" w Działdowie

Film poświęcony jest młodzieńczym latom Sukertowej-Biedrawiny w Działdowie. Obraz powstał przy współpracy Muzeum Pogranicza w Działdowie i Instytutu Północnego w Olsztynie. Po projekcji w działdowskim kinie odbędzie się spotkanie z twórcami filmu.

Muzeum Pogranicza napisało na swojej stronie internetowej, że „Mazurska Emila” to opowieść o Emilii Sukertowej-Biedrawinie, "nieco już – jakże niesłusznie – zakurzonej ikonie zmagań polskich patriotów o repolonizację Mazurów".

Podano, że Biedrawina "była córką niemieckiego, łódzkiego fabrykanta i jego niemieckiej małżonki, rodem z Warszawy, wnuczki uczestniczki powstania styczniowego. Kim więc mogła zostać Emilia? Oczywiście Polką. Szaloną patriotką. Wszechstronnie wykształconą sufrażystką, człowiekiem wielu talentów i wielu dokonań" - napisało Muzeum Pogranicza i dodało, że "dziś w warmińsko-mazurskim tyglu ludzi o korzeniach najczęściej skądinąd, takich ikonicznych postaci nam potrzeba".

Film o Sukertowej-Biedrawinie zawiera wypowiedzi historyków, literatów, muzealników i wnuków Emilii, oraz inscenizowane sceny z udziałem aktorów olsztyńskich oraz rekonstruktorów historycznych.

Większość filmu przedstawia wydarzenia z lat 1920-1939 w Działdowie - od czasów plebiscytu po wejście do miasta wojsk hitlerowskich.

Zdjęcia do filmu, w którym zagrali aktorzy olsztyńskiego teatru, kręcono m.in. w Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku, Domu Gazety Olsztyńskiej, Zespole Szkół w Malinowie, oraz na zamku w Działdowie.

Emilia Sukertowa-Biedrawina była płodną pisarką, spod jej pióra wyszło kilkanaście książek, a także kilkaset artykułów w prasie regionalnej i ogólnopolskiej. Po wojnie zamieszkała w Olsztynie, gdzie próbowała swoich sił w działalności naukowej. Kierowała Instytutem Mazurskim oraz redagowała czasopismo „Komunikaty Mazursko-Warmińskie”, które ukazuje się do dziś.

Sukertowa-Biedrawina jest dziś patronką biblioteki wojewódzkiej w Olsztynie.

źródło: PAP
red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl