Zakładają mundury, aby służyć lokalnej społeczności

2022-05-13 16:21:43(ost. akt: 2022-05-22 13:53:06)

Autor zdjęcia: OSP Petrykozy

Trudno wyobrazić sobie polską wieś bez Ochotniczych Straży Pożarnych. W naszym regionie jest ich ponad 500. Wybraliśmy najpopularniejszą w województwie i powiatach regionu. Powiatowe podium to: OSP Petrykozy, OSP Płośnica i OSP Zalesie.
Zakres działalności Ochotniczych Straży Pożarnych to wszystkie odcienie ratownictwa. Strażacy przede wszystkim gaszą pożary, ale to tylko część tego, czym się zajmują. Pomagają też przy zagrożeniach chemicznych i ekologicznych oraz usuwaniu skutków wypadków drogowych. Są obecni podczas wszelkich uroczystości i wydarzeń. Są po prostu częścią swojej lokalnej społeczności. Gdy mocno wieje lub mocno leje, oni także są w gotowości. Ochotnicze Straże Pożarne zajmują się również sportem, edukacją, wychowaniem i kulturą. Ich remizy pełnią czasami funkcję świetlic wiejskich. Obok remiz powstają też place zabaw dla dzieci i miejsca rekreacji dla wszystkich. Nie można zapomnieć także o zespołach muzycznych i orkiestrach. Trudno zatem wyobrazić sobie nasze wsie bez strażaków ochotników.

Przez ostatnie kilka tygodni, jak co roku przed świętem patrona strażaków św. Floriana, trwał plebiscyt "Gazety Działdowskiej" i "Gazety Olsztyńskiej", w którym wybieraliśmy najpopularniejszą OSP powiatu działdowskiego i regionu. Tytuł najpopularniejszej jednostki OSP powiatu działdowskiego 2022 zdobywa OSP Petrykozy.

OSP w Petrykozach powstała w 1950 roku. Liczyła wówczas 22 członków, a jej pierwszym prezesem był Bonifacy Mizeria, a naczelnikiem Mieczysław Gerlej. Funkcje te pełnili do 1955 roku. W 1969 roku w czynie społecznym została wybudowana remiza strażacka. Było i wciąż jest to miejsce nie tylko straży, ale także odbywa się w niej wiele wydarzeń kulturalnych i społecznych. Pierwszy samochód Żuk, do jednostki w Petrykozach trafił w 1974 roku. Oprócz podstawowych zadań jakimi są profilaktyka i ochrona przeciwpożarowa, gaszenie pożarów, druhowie wiele uwagi poświęcają młodzieży, aby nigdy nie zabrakło chętnych do dumnego służenia lokalnej społeczności. Przy OSP Petrykozy funkcjonuje Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza licząca 13 osób w wieku 12 - 16 lat.

Jednostka OSP Petrykozy brała i wciąż bierze udział w zawodach pożarniczych i może pochwalić się sukcesami. W latach 1956 i 1957 stawali na najwyższym stopniu podium w zawodach powiatowych. W 1978 roku zdobyli 1 miejsce w regionie i 4 w wojewódzkich zawodach pożarniczych w Raciążu. W 1996 roku tryumfowali podczas gminnych zawodów w Gródkach, rok później stanęli na 3 miejscu podium w gminie i zdobyli 4 miejsce w rejonowych zawodach OSP. Takie były początki i tak jest do dziś. Druhowie są bardzo zaangażowani w swoją działalność, dbają o integrację w swojej miejscowości, są inicjatorami wielu wydarzeń kulturalnych, współpracują z miejscową szkołą, są zawsze otwarci i gotowi do wszelkich działań. Można na nich liczyć.

Ważnym wydarzeniem w historii OSP Petrykozy był dzień 9 maja 1998 roku, kiedy to dokonano oficjalnego przekazania i poświecenia nowego samochodu ratowniczo - gaśniczego marki Lublin II. Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza OSP Petrykozy, 28 września 2014 po raz pierwszy wzięła udział w zawodach szczebla powiatowego zajmując wysokie 3 miejsce.

Dnia 6 grudnia 2021, OSP Petrykozy dołączyła do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.


Od kilu lat, 1 lipca tradycją w Petrykozach jest goszczenie pielgrzymów w ich drodze z Warszawy do Gietrzwałdu. Straż wita ich piękną oprawą, wprowadza do wsi i wraz z mieszkańcami, częstuje w miejscowej remizie. Następnie wszyscy razem odprowadzają ich do kolejnej miejscowości. W podziękowaniu dla strażaków, że od wielu lat wychodzą im na spotkanie, pielgrzymi podarowali druhom figurkę Matki Boskiej Fatimskiej, aby strzegła ich zawsze, gdy zawyje syrena.

Historia OSP Petrykozy zapisana w pięknych kronikach, na kartach których można dostrzec przede wszystkim serce do pożarnictwa i ogromne powołanie druhów na przestrzeni lat. Prawdziwi Ochotnicy, którzy w zawsze są w gotowości, biegną ratować życie i mienie. Na co dzień życie toczy się niespiesznie, jednak gdy zawyje strażacka syrena, w jednym momencie pojawią się druhowie, który porzucając swoje obowiązki, w pośpiechu wybiegając ze swoich domów, zakładają mundury, aby służyć lokalnej społeczności. Nie wolno o ich poświęceniu i nieustannej gotowości zapominać.

red.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5