„Wesoła” biżuteria Justyny Wesołek
2020-12-06 10:00:00(ost. akt: 2020-12-05 15:10:57)
Swoją biżuterię wykonuje techniką sutaszu już od ponad trzech lat. W tym roku otrzymała Certyfikat Rękodzieła na wyroby z sutaszu z rąk Ogólnopolskiego Cechu Rzemieślników Artystów. Wykonane prace przedstawia na Facebooku – Made by Wesoła – biżuteria sutasz.
Sutasz staje się coraz bardziej popularną techniką tworzenia biżuterii i z pewnością skradł serca fanom ręcznie robionych ozdób. Haft sutaszowy polega na bardzo starannym zszyciu ze sobą odpowiednich sznurków do sutaszu, które zazwyczaj mają szerokość od 2 mm do 5 mm. Technika ta pozwala na stworzenie pięknej i niepowtarzalnej biżuterii, która jest wyjątkowym dodatkiem do odzieży.
Historia z sutaszem Justyny rozpoczęła się w 2017 roku, jednak swoje korzenie zapuściła już dużo wcześniej. Ponad 8 lat temu pracowała w kwiaciarni, w której był kącik prasowy. To właśnie tam, na okładce jednej z gazet, dostrzegła wyjątkową technikę sutaszu. — Zakochałam się w tym bez pamięci – wspomina Justyna. — Nagle zrobiło się ciemno i tylko światło oświetlało tamto zdjęcie, w uszach zabrzmiał mi chór anielski.
Historia z sutaszem Justyny rozpoczęła się w 2017 roku, jednak swoje korzenie zapuściła już dużo wcześniej. Ponad 8 lat temu pracowała w kwiaciarni, w której był kącik prasowy. To właśnie tam, na okładce jednej z gazet, dostrzegła wyjątkową technikę sutaszu. — Zakochałam się w tym bez pamięci – wspomina Justyna. — Nagle zrobiło się ciemno i tylko światło oświetlało tamto zdjęcie, w uszach zabrzmiał mi chór anielski.
Tę sytuację miała w pamięci nieprzerwanie przez ponad pięć lat. — Uznałam, że nie dam rady czegoś takiego stworzyć i odpuściłam — przyznaje. — Aż do roku 2017, kiedy zamówiłam półfabrykaty. Obejrzałam na YouTube film po portugalsku lub hiszpańsku, zgaduje, bo nie znałam języka. Był to skok na głęboką wodę, pamiętam jakby to było wczoraj. Było to wyzwanie, któremu chciałam sprostać.
To wyzwanie przerodziło się w nieodłączne hobby Justyny. Do szycia wracała codziennie po pracy. Początkowo były to niewielkie elementy, które najczęściej trafiły do znajomych i rodziny. Od początku była samoukiem. Dopiero od roku Justyna dołączyła do grupy sutaszystek, również na Facebooku, gdzie zgłębia swoją wiedzę, bierze udział w szkoleniach i kursach online.
To wyzwanie przerodziło się w nieodłączne hobby Justyny. Do szycia wracała codziennie po pracy. Początkowo były to niewielkie elementy, które najczęściej trafiły do znajomych i rodziny. Od początku była samoukiem. Dopiero od roku Justyna dołączyła do grupy sutaszystek, również na Facebooku, gdzie zgłębia swoją wiedzę, bierze udział w szkoleniach i kursach online.
Każda wykonywana ozdoba, czy są to kolczyki, czy np. naszyjnik, potrzebuje indywidualnego podejścia. — Jak długo wykonuję daną rzecz zależy od wielkości i wzoru – tłumaczy Justyna. — Zazwyczaj na parę kolczyków potrzebuję od 4 do 6 godzin. Bywa też, że trwa to dłużej. Na moim koncie mam naszyjniki, na które poświęciłam nawet ponad 20 godzin. Jednak ja tego nie nazywam pracą – ja szyję, tworzę.
Jak wygląda proces powstawania biżuterii Justyny? — Sznurkami do sutaszu obszywam koraliki, kaboszony, kryształy, kamienie naturalne, odlewy z żywicy, muszle, taśmy cyrkonowe lub guziki. Aby lewa strona biżuterii była estetycznie wykończona podklejam ją filcem, ekoskórą lub materiałem — opowiada Justyna. Dodatkowo brzegi obszywam tak, aby biżuteria była trwała. Do wykonania biżuterii potrzebne są również półfabrykaty tj. bigle, sztyfty, zapięcia, ogniwka i wiele innych. Gotową biżuterię impregnuję, aby zabezpieczyć ją przed zabrudzeniem.
Poza wykonywaniem ekskluzywnej biżuterii Justyna jest przede wszystkim mamą na pełen etat. — Mam dwuletniego synka, na którym głównie skupiam uwagę. Kiedy w ciągu dnia przychodzi czas na drzemkę, ja siadam do szycia. Totalnie się przy tym wyłączam, całkowicie mnie to pochłania. Bywają także dni, kiedy trzeba zrobić dzień przerwy — mówi Justyna. — Lubię spacerować, przebywać na dworze, mieć kontakt z naturą. Żałuję, że nie mam czasu na bieganie, bo chętnie bym do tego wróciła. Staram się jednak chwytać z życia pozytywne aspekty, dla mnie szklanka zawsze jest do połowy pełna.
— Przyjmuję zamówienia indywidualne, na życzenie klienta. Odpowiednie dopasowanie kolorów oraz wysokiej jakości materiały, jakie zawsze staram się dobierać dla jak największej satysfakcji klientów – dodaje Justyna. Czas oczekiwania na sutaszową biżuterię Made by Wesoła wynosi nie więcej niż 14 dni roboczych.
Ozdoby autorstwa Justyny zachwycają oryginalnym pomysłem, świetnie dobraną kolorystką i intrygującymi kształtami. Koniecznie zajrzyjcie na jej profil na Facebooku, możecie tam również dokonać zamówienia tej jakże wyjątkowej biżuterii.
Aleksandra Kawecka
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Przepiękne #3016823 | 176.221.*.* 6 gru 2020 14:50
A najwazniejsze że autorskie wykonanie .Oby jakas kiczowata firma nie robila konkurencji !!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz