Nie daj się grypie!
2020-12-09 09:04:00(ost. akt: 2020-12-09 09:06:10)
ZDROWIE || W okresie jesienno- zimowym wzrasta liczba zachorowań na grypę- ostrą chorobę zakaźną wywoływaną przez wirus grypy, który atakuje głównie płuca i oskrzela. Niestety, często mylona jest z przeziębieniem. Sezon trwa od października do lutego, a nawet marca.
Jak poinformowała Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Działdowie, w powiecie działdowskim w sezonie grypowym 2018/2019 odnotowano 15.939 zachorowań na grypę i grypopodobne, natomiast w sezonie 2019/2020 - 15.565 zachorowań. Dane zostały opracowane na podstawie cotygodniowych zgłoszeń od lekarzy rodzinnych z terenu powiatu działdowskiego.
Co trzeba wiedzieć
Grypa to bardzo poważny i zjadliwy wirus, który atakuje przede wszystkim nasze drogi oddechowe i — co gorsza — charakteryzuje się największą umieralnością. Nas, Polaków dotyka najczęściej zimą — mówimy wtedy o sezonie grypowym, który trwa mniej więcej od października do lutego, a nawet do marca.
Grypa to bardzo poważny i zjadliwy wirus, który atakuje przede wszystkim nasze drogi oddechowe i — co gorsza — charakteryzuje się największą umieralnością. Nas, Polaków dotyka najczęściej zimą — mówimy wtedy o sezonie grypowym, który trwa mniej więcej od października do lutego, a nawet do marca.
Zdradliwe w grypie jest też i to, że co roku naukowcy obserwują zmiany antygenów poszczególnych szczepów wirusa. Jakby tego było mało, przechorowanie grypy daje tylko krótkotrwałą odporność: jedynie na kilka miesięcy i tylko w stosunku do tego typu wirusa, który chorobę wywołał, najczęściej wirus grypy A i B. Zakażenie następuje drogą kropelkową lub przez bezpośredni kontakt. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co roku na grypę choruje nawet 10 proc. dorosłych i 30 proc. dzieci, a mając na uwadze fakt, że przeziębienie powodują różnego rodzaju wirusy — do zakażenia może dojść nawet kilka razy w roku. U osób starszych i przewlekle chorych często zachodzi konieczność hospitalizacji.
Zarażamy się najczęściej drogą kropelkową, choć bywa, że do zakażenia dochodzi wskutek kontaktu ze skażonymi przedmiotami lub przez ręce. Najczęstszym źródłem zakażenia jest chory człowiek, a w przypadku ptasiej grypy — chory ptak. Wirus przenosi się przez bezpośredni kontakt z chorą osobą lub na skutek dotykania martwego ptaka. Spożywanie surowych jaj chorych ptaków oraz jedzenie niedogotowanego mięsa może również doprowadzić do zakażenia.
Objawy grypy
Okres wylęgania grypy trwa średnio 2 dni, ale czasem może to być nawet tydzień. Natomiast okres zakaźności u dorosłych to 1 dzień przed i 3-5 dni po wystąpieniu objawów, a u dzieci — kilka dni przed i 10 lub mniej dni po wystąpieniu objawów. Z kolei osoby z upośledzoną odpornością mogą wydalać wirusa i być źródłem zakażenia nawet kilka tygodni, a w skrajnych wypadkach wręcz miesięcy.
Zaczyna się nagle, gorączką, katarem, kaszlem, bólem głowy, gardła i bólami mięśniowymi. Do tego dochodzi uczucie rozbicia i osłabienia. U młodszych dzieci najczęstsze objawy grypy to gorączka i bóle brzucha, czasem również wymioty i biegunka o łagodnym nasileniu. Choć zazwyczaj grypa mija samoistnie po 7 dniach, niektóre symptomy — kaszel czy ogólne osłabienie — mogą utrzymywać się znacznie dłużej.
Okres wylęgania grypy trwa średnio 2 dni, ale czasem może to być nawet tydzień. Natomiast okres zakaźności u dorosłych to 1 dzień przed i 3-5 dni po wystąpieniu objawów, a u dzieci — kilka dni przed i 10 lub mniej dni po wystąpieniu objawów. Z kolei osoby z upośledzoną odpornością mogą wydalać wirusa i być źródłem zakażenia nawet kilka tygodni, a w skrajnych wypadkach wręcz miesięcy.
Zaczyna się nagle, gorączką, katarem, kaszlem, bólem głowy, gardła i bólami mięśniowymi. Do tego dochodzi uczucie rozbicia i osłabienia. U młodszych dzieci najczęstsze objawy grypy to gorączka i bóle brzucha, czasem również wymioty i biegunka o łagodnym nasileniu. Choć zazwyczaj grypa mija samoistnie po 7 dniach, niektóre symptomy — kaszel czy ogólne osłabienie — mogą utrzymywać się znacznie dłużej.
Czynniki ryzyka
Ten brak odpowiedniej higieny rąk naprawdę może wykończyć…! Grypy można nabawić się po kontakcie z chorą osobą, zwierzętami lub skażonymi przedmiotami. Zdrowiu nie sprzyja też przebywanie w dużych grupach ludzi, zwłaszcza w okresie grypy sezonowej, przebywanie w bliskiej odległości od chorego na grypę, dotykanie skażonymi rękami nosa, oczu lub ust.
Ten brak odpowiedniej higieny rąk naprawdę może wykończyć…! Grypy można nabawić się po kontakcie z chorą osobą, zwierzętami lub skażonymi przedmiotami. Zdrowiu nie sprzyja też przebywanie w dużych grupach ludzi, zwłaszcza w okresie grypy sezonowej, przebywanie w bliskiej odległości od chorego na grypę, dotykanie skażonymi rękami nosa, oczu lub ust.
Powikłania po grypie
Grypa jest groźna przede wszystkim z powodu możliwości powikłań: niewyleczony wirus odpowiada za śródmiąższowe zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie opon mózgowych i mózgu oraz uszkodzenia wielonarządowe. Takie skutki mogą prowadzić nawet do śmierci. Dotyczą przede wszystkim osób starszych, powyżej 65. roku życia, i tych z innymi chorobami współistniejącymi, dzieci poniżej 5. roku życia, kobiet w ciąży, zwłaszcza w II i III trymestrze, a nawet osób z nadwagą lub otyłością.
Grypa jest groźna przede wszystkim z powodu możliwości powikłań: niewyleczony wirus odpowiada za śródmiąższowe zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie opon mózgowych i mózgu oraz uszkodzenia wielonarządowe. Takie skutki mogą prowadzić nawet do śmierci. Dotyczą przede wszystkim osób starszych, powyżej 65. roku życia, i tych z innymi chorobami współistniejącymi, dzieci poniżej 5. roku życia, kobiet w ciąży, zwłaszcza w II i III trymestrze, a nawet osób z nadwagą lub otyłością.
Profilaktyka
Przede wszystkim dbamy o odporność: regularna i urozmaicona dieta, sen i aktywność fizyczna — to klucze do sukcesu. Przy czym do sezonu infekcyjnego przygotowujemy się cały rok. Nasza dieta stale powinna być bogata w warzywa i owoce z dużą zawartością witaminy C. Dbamy też o wymianę powietrza w domu i w pracy. W sezonie jesienno-zimowym, gdy wilgotność powietrza jest znaczenie mniejsza, bo brak przewiewu i centralne ogrzewanie powodują wysuszanie śluzówek w nosie, jamie ustnej i w okolicach oczu — jesteśmy chodzącym zaproszeniem dla różnego rodzaju wirusów i bakterii wywołujących infekcje. Dlatego wietrzymy często i stosujemy nawilżacze. Ktokolwiek rozpoznał u siebie objawy przeziębienia — niech zostanie w domu. Przed rozprzestrzenianiem się drobnoustrojów drogą kropelkową chroni też używanie chusteczek higienicznych. No i podstawa: myjemy ręce! Dokładne mycie rąk zmniejsza bowiem prawdopodobieństwo wystąpienia infekcji. Pamiętajmy jednak, że by drobnoustroje usunąć z rąk skutecznie, mycie mydłem powinno trwać co najmniej 20 sekund. A badania wskazują niestety, że większość z nas myje ręce zbyt krótko i mało dokładnie.
Przede wszystkim dbamy o odporność: regularna i urozmaicona dieta, sen i aktywność fizyczna — to klucze do sukcesu. Przy czym do sezonu infekcyjnego przygotowujemy się cały rok. Nasza dieta stale powinna być bogata w warzywa i owoce z dużą zawartością witaminy C. Dbamy też o wymianę powietrza w domu i w pracy. W sezonie jesienno-zimowym, gdy wilgotność powietrza jest znaczenie mniejsza, bo brak przewiewu i centralne ogrzewanie powodują wysuszanie śluzówek w nosie, jamie ustnej i w okolicach oczu — jesteśmy chodzącym zaproszeniem dla różnego rodzaju wirusów i bakterii wywołujących infekcje. Dlatego wietrzymy często i stosujemy nawilżacze. Ktokolwiek rozpoznał u siebie objawy przeziębienia — niech zostanie w domu. Przed rozprzestrzenianiem się drobnoustrojów drogą kropelkową chroni też używanie chusteczek higienicznych. No i podstawa: myjemy ręce! Dokładne mycie rąk zmniejsza bowiem prawdopodobieństwo wystąpienia infekcji. Pamiętajmy jednak, że by drobnoustroje usunąć z rąk skutecznie, mycie mydłem powinno trwać co najmniej 20 sekund. A badania wskazują niestety, że większość z nas myje ręce zbyt krótko i mało dokładnie.
mmb, zl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Zdezorientowany #3018140 | 10.10.*.* 9 gru 2020 10:39
Czyli wygląda na to,że mamy pandemię grypy jak co roku a nie żadnego koronawirusa....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz