Serdecznie oddani Maćkowi z Hartowca

2019-10-22 19:00:00(ost. akt: 2019-10-20 15:37:56)
Niedziela w Ostaszewie przebiegła po znakiem imprezy charytatywnej pn. Ostaszewo Aktywne dla Autyzmu dedykowanej Maćkowi Sowińskiemu z Hartowca. Z zaproszenia na tegoroczny skorzystało 175 uczestników.
Uczestnicy wystartowali w biegach na 6 kilometrów, przejechali trasę rowerową liczącą 10 kilometrów i przeszli w kategorii nordic walking około 4 kilometry. Najmłodsi pobiegli na krótkim, symbolicznym dystansie. W Ostaszewie można było zobaczyć na trasie zarówno seniorów, jak i najmłodszych — nawet maluchów w wózkach dziecięcych.

Głównym organizatorem było Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Ostaszewo z pomocą wielu firm, instytucji i organizacji społecznych, a także osób prywatnych. Inicjatorką przedsięwzięcia była Lucyna Łużyńska z Ostaszewa.

Bieg skrzatów w kat. dziewcząt wygrała Amelia Wilczewska, za nią była Amelia Jutkiewicz i Oliwia Szałkowska, a w kat. chłopców Kacper Wilczewski, następnie Bartłomiej Kanski i Kacper Karpiński. W biegu głównym kobiet najlepszą okazała się Wioleta Falba, przed Anną Słowińską i Kamilą Radzimińską, natomiast w kat. mężczyzn niepokonanym okazał się Marcel Brestvater. Drugi na mecie się zameldował Przemysław Konicz, a trzeci Bogusław Wodziński.

— Przyjechaliśmy do Ostaszewa w niewielkim składzie i mamy nadzieję, że dołożyliśmy małą cegiełkę w akcję dla Macieja. Cieszymy się, że pomimo trudnej trasy panowała przyjazna atmosfera i ludzie byli serdeczni — podsumował Dariusz Grabowski z Grupy Rozbiegane Nowe Miasto.

Wyścig rowerowy kobiet wygrała Katarzyna Lewicka. Druga była Anna Kruszyńska, trzecia Monika Kowalewska. Wśród mężczyzn zwyciężył Daniel Zakrzewski, przed Zbigniewem Wierzbowskim i Kacprem Wierzbowskim, a byli to dziadek i wnuk. Marsz nordic walking kobiet zwyciężyła Olga Szczepańska. Druga na metę dotarła Dorota Robaczewska, a trzecia Aleksandra Łużyńska. Wśród mężczyzn pierwszy był Szymon Kwaśniewski, a drugi Tomasz Dutkowski. Obserwując przebieg imprezy można było zauważyć doskonałą koordynację i obsługę poszczególnych elementów pikniku przez zaangażowane osoby — począwszy od konferansjerki, poprzez same biegi wraz z zabezpieczeniem, na smakowitej gastronomii skończywszy. Widać też było, że granice powiatów nie dzielą ludzi, a przeciwnie łączą.

Wszyscy uczestnicy uhonorowani zostali okolicznościowymi medalami, a najlepsi statuetkami. Właśnie statuetkę dla najstarszej osoby uczestniczącej w imprezie otrzymała Zofia Piszewska. Każdy bez wyjątku mógł skosztować doskonale przyrządzonych lokalnych smakołyków, które przygotowały niezawodne gospodynie z Ostaszewa i Hartowca.

Stanisław R. Ulatowski



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5