Bycie sołtysem to pewna misja

2019-09-12 18:00:00(ost. akt: 2019-09-12 14:34:26)
Bycie sołtysem wymaga zaangażowania i poświęcenia. Katarzyna Paradowska jest sołtysem wsi Nowy Dwór od 2014 roku. Pełni tę funkcję już drugą kadencję. Opowiedziała nam jak wygląda praca sołtysa i z czym musi się mierzyć na co dzień.
– Jak wygląda praca sołtysa?
– Praca sołtysa to swego rodzaju misja. Jestem łącznikiem pomiędzy mieszkańcami wsi a urzędem miasta. Przekazuję mieszkańcom wszystkie wiadomości z urzędu, ale również przedstawiam burmistrzowi i urzędnikom wszystkie potrzeby i prośby z jakimi przychodzą do mnie ludzie.
Jako sołtys mam nieustanny kontakt z mieszkańcami mojej wsi. Z każdym pomysłem i problemem dzwonią do mnie o każdej porze, a ja staram się każdego wysłuchać i pomóc w miarę możliwości. Jeżeli moja pomoc nie wystarcza to kontaktuje się z urzędem gminy i wspólnie szukamy rozwiązania.

– W jaki sposób udaje się pogodzić codzienne obowiązki z pracą sołtysa?
– Nie pracuje zawodowo, nie prowadzę gospodarstwa, więc mam dość sporo czasu - mogę pogodzić obowiązki domowe z pełnieniem funkcji sołtysa, a jak wiadomo czasami jest to dość czasochłonne zajęcie.

– Co zadecydowało o starcie w wyborach?
– Zostałam sołtysem w 2014 roku i pełnię tą funkcje drugą kadencję. Do startu w wyborach na sołtysa skłoniła mnie chęć integracji jej mieszkańców. Chciałam aby wieś rozwijała się na lepsze.

– Co jest najbardziej ciekawe w pełnieniu tej funkcji?
– W byciu sołtysem są gorsze i lepsze dni. Czasami trzeba nawet gasić pożary. W obecnych czasach ludzie nawet na takiej małej wsi są zabiegani i nie mają czasu, ale kiedy jest jakieś większe wydarzenie i potrzeba jest rąk do pracy to potrafią się zmobilizować i pomóc. Wtedy jest widoczny duch wsi i zaangażowanie mieszkańców. To są chwile kiedy czuję, że to co robię ma sens.

– Jakie ma Pani plany na przyszłość ?
– Obecnie staram się utrzymać to, co udało nam się wspólnie z mieszkańcami wypracować. Prowadzimy we wsi koło gospodyń wiejskich, mamy imprezy dla najmłodszych oraz cykliczne imprezy integrujące mieszkańców. Dalekosiężnych planów na przyszłość nie mam. Nadal będziemy działać jak do tej pory. Jeżeli narodzi się jakiś pomysł to będziemy go realizować na bieżąco. Co do przyszłych kadencji to nie składam żadnych konkretnych deklaracji. Czas pokaże.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5