Jedna myśl dwóch samorządowców

Oba wpisy zaczynają się od słów: "Bez względy na wynik cieżko pracujemy do końca...", a zakończone są formułką: "Tego już Wam nikt nie zabierze". Obaj samorządowcy podkreślają, że "...Będzie ekologicznie i bezpiecznie. Takich ludzi potrzeba nam w samorządzie!...". I to jest kolejna fraza wpisu, która pojawia się zarówno na funpagu burmistrza Działdowa Grzegorza Mrowińskiego i wójta gminy Rybno Tomasza Węgrzynowskiego.
Na wpis GładkiegoObesrwatora zareagował burmistrz Mrowiński, który skomentował go nastepująco: "Można ustalić po datach".
Kolejny wpis Gładkiego Obserwatora brzmiał: "Grzegorz Mrowiński twierdzi, że Wójt zgapił jego post ;). Na taką treść zareagował burmistrz Działdowa i opowiedział następująco: "To Pan tak twierdzi. Myślę, że p. Wójtowi trzeba pogratulować. 10 mln środków zewnętrznych to robi wrażenie. A to, że czytamy sobie w myślach, nie jest istotne. Czy stać Pana na to, żeby powiedzieć "dziękuję Panie Wójcie"?"
Oczywiście anonimowy użytkownik Gładki Obserwator odniósł się do postu burmistrza: "Jesteście pierwszymi ludźmi na świecie, którzy potrafią czytać sobie w myślach i Pan twierdzi, że to nie jest ważne? :). To dużo bardziej szokujące niż 10 mln PLN :).
W kolejnym swoim poście Gładki Obserwator zwraca się również do wójta Tomasza Węgrzynowskiego: "Panie Wójcie Tomasz Węgrzynowski, czy też potwierdza Pan, że żaden z Was nie zgapił postu, tylko burmistrz Grzegorz Mrowiński dysponuje parapsychicznymi zdolnościami jak sam twierdzi? :).
Niestety wymiana postów poniedzy użytkownikiem Głdki Obserwator a burmistrzem Grzegorzem Mrowińskim została usunięta (nie wiemy przez kogo — red.], dlatego też o całą sytuacje zapytaliśmy wójta Tomasza Węgrzynowskiego. Oto mailowa odpowiedź.
„Odnośnie sprawy funpaga wyjaśniam, że wskazane w Pana piśmie zwroty są typowymi zwrotami używanymi powszechnie w materiałach wyborczych na terenie kraju. Materiały te nadto nie podlegają ochronie prawa autorskiego”.