Posiadali narkotyki, trafili do aresztu

- Funkcjonariusze podczas wykonywania czynności służbowych ujawnili dwóch mężczyzn z powiatu działdowskiego, którzy posiadali przy sobie amfetaminę i marihuanę. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu i usłyszą zarzuty posiadania narkotyków - informuje Katarzyna Rogozińska z zespołu prasowego KPP w Działdowie.
Pierwszy z mężczyzn wpadł w sobotę 28 lipca. Podczas pełnienia służby na jednej z ulic miasta Działdowa policjanci dokonując kontroli klatek schodowych oraz pomieszczeń piwnicznych, w jednym z nich zauważyli mężczyznę, u którego ujawnili woreczek foliowy z zapięciem strunowym z zawartością suszu roślinnego koloru zielono–brązowego, woreczek foliowy z zapięciem strunowym z zawartością białego proszku oraz 8 zawiniątek w foli aluminiowej z zawartością białego proszku.
- Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli do policyjnego aresztu celem wyjaśnienia. Użycie testera narkotykowego wykazało, że jest to marihuana oraz amfetamina - mówi Katarzyna Rogozińska z KPP Działdowo.

32-letni mieszkaniec Działdowa teraz za posiadanie środków odurzających odpowie przed sądem. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii wprowadza przepis, zgodnie z którym, ten, kto posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Do kolejnego zatrzymania doszło następnego dnia [niedziela 29 lipca - przyp. red.] Podczas pełnienia służby funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lidzbarku zauważyli jadący pojazd marki VW Golf, którego kierujący na widok jadącego radiowozu zaczął zachowywać się nerwowo.
- Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Podczas wykonywanych czynności ustalono, że kierujący mieszkaniec gminy Płośnica nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych - relacjonuje Katarzyna Rogozińska z KPP Działdowo.

Funkcjonariusze również ujawnili u niego woreczek foliowy z zapięciem strunowym z zawartością białego proszku. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu celem wyjaśnienia. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że była to amfetamina.

Mężczyzna usłyszał już zarzut nielegalnego posiadania substancji psychoaktywnej. Grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.