Dźgnął nożem brata swojej konkubentki

Działdowscy dzielnicowi interweniowali w jednym z domów, w którym doszło do zranienia nożem 31-letniego mężczyzny. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali
37-latka napastnika. Mężczyzna najprawdopodobniej odpowie za uszkodzenie ciała.

Wczoraj (niedziela 15 lipca) po godzinie 9.00 działdowscy policjanci zostali skierowani do jednego z domów na terenie miasta, gdzie miało dojść do kłótni pomiędzy konkubentem i jego konkubiną.
- Na miejscu dzielnicowi zastali 37-letniego mieszkańca Działdowa, jego konkubinę i dwóch innych mężczyzn. Podczas interwencji policjanci ustalili, że między kobietą i jej konkubentem doszło do kłótni - relacjonuje Justyna Nowicka z KPP Działdowo.

W pewnym momencie kobieta poszła po pomoc do swoich bliskich. Po powrocie do mieszkania w asyście dwóch swoich braci, pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, w wyniku której 37-latek przy użyciu noża kuchennego ranił w plecy jednego z towarzyszących kobiecie mężczyzn. Zaatakowany 31-latek broniąc się złapał obiema dłońmi za ostrze noża i w konsekwencji doznał ich rozcięcia. Policjanci zatrzymali podejrzanego o uszkodzenia ciała i osadzili w policyjnej celi.

- W chwili zatrzymania miał on ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Pokrzywdzonego 31-latka karetka zabrała do szpitala, gdzie lekarz stwierdził uszkodzenie barku i dłoni - dopowiada rzecznik prasowa działdowskiej komendy policji.
37-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.