Pożar, zasłabnięcie i 7 osób zatrzaśniętych w windzie
2018-04-25 11:25:00(ost. akt: 2018-04-25 14:59:55)
W minionym tygodniu straż pożarna miała sporo pracy. Strażacy walczyli z pożarem, byli wzywani do zasłabnięcia osoby we własnym domu i ratowali 7 osób zatrzaśniętych w windzie.
W niedzielę, 22 kwietnia strażacy zostali wezwani do pożaru stodoły w Narzymiu. W chwili kiedy przybyli na miejsce strażacy w płomieniach stał już praktycznie cała drewniana stodoła i dwa blaszane garaże oraz przyległy drewniany budynek gospodarczy.
Pożar rozprzestrzeniał się również na poddasze przyległej obory. Bezpośrednio zagrożony pożarem był budynek mieszkalny znajdujący się niedaleko palących się obiektów.
Pożar rozprzestrzeniał się również na poddasze przyległej obory. Bezpośrednio zagrożony pożarem był budynek mieszkalny znajdujący się niedaleko palących się obiektów.
- Działania strażaków polegały na gaszeniu pożaru i obronie budynku mieszkalnego, który uratowano. Wcześniej ewakuowano z niego 5 osób.
Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do jego dogaszania. Na miejsce zdarzenia dojechała ładowarko-koparka, przy pomocy której usunięto słomę z poddasza obory oraz przerzucano drewno opałowe, które znajdowało się w spalonym budynku gospodarczym - wyjaśnia mł. bryg. Leszek Góralski, oficer prasowy KP PSP w Działdowie. Po sprawdzeniu budynku mieszkalnego zdecydowano o powrocie osób ewakuowanych do budynku.
Następnego dnia strażacy interweniowali na ul. Władysława Broniewskiego w Działdowie. Zostali oni wezwani do mężczyzny z objawami duszności, który znajdował we własnym domu. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia strażacy zastali w otwartym mieszkaniu siedzącego mężczyznę lat 59 uskarżającego się na duszności i złe samopoczucie. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu pomocy do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego Po przybyciu pogotowia poszkodowany został przekazany a następnie zabrany do szpitala na dalsze badania.
Zaledwie po półtorej godzinie strażacy znów ruszyli do akcji. Tym razem siedem osób dorosłych w wieku 18-19 lat zatrzasnęło się w zamkniętej windzie osobowej zlokalizowanej przy przejściu podziemnym pod linią kolejową. Z osobami nawiązano kontakt.
- Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu terenu akcji, sprowadzeniu windy na parter i jej otwarciu. Osoby te nie wymagały pomocy medycznej i oddaliły się z miejsca zdarzenia. Na miejsce zdarzenia przybył także konserwator windy - mówi oficer prasowy KP PSP w Działdowie.
Zaledwie po półtorej godzinie strażacy znów ruszyli do akcji. Tym razem siedem osób dorosłych w wieku 18-19 lat zatrzasnęło się w zamkniętej windzie osobowej zlokalizowanej przy przejściu podziemnym pod linią kolejową. Z osobami nawiązano kontakt.
- Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu terenu akcji, sprowadzeniu windy na parter i jej otwarciu. Osoby te nie wymagały pomocy medycznej i oddaliły się z miejsca zdarzenia. Na miejsce zdarzenia przybył także konserwator windy - mówi oficer prasowy KP PSP w Działdowie.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
olo2650 #2492536 | 5.172.*.* 27 kwi 2018 10:59
Oj napracowali się,ciekawe ile wyniosła roboczogodzina?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz