Jedziesz za szybko - złapie cię policja
2017-09-26 14:37:48(ost. akt: 2017-09-26 14:39:02)
ilustracja do treści
Prędkość stanowi jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Nie zdejmowanie nogi z gazu i nie stosowanie się do ograniczeń prędkości, skutkuje wysokimi mandatami oraz nałożeniem punktów karnych na kierowców.
Kierowcy, którzy przekroczą prędkość o więcej niż 50km/h od obowiązującej w obszarze zabudowanym i zostaną zatrzymani przez patrol drogowy, dodatkowo, muszą liczyć się z utratą prawa jazdy.
— Policjanci działdowskiej drogówki uczestniczyli w poniedziałek (25 września) w działaniach krajowych "Prędkość". W tym dniu na drogach naszego powiatu prowadzone były wzmożone kontrole pod kątem przestrzegania przepisów ruchu drogowego — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Szczególną uwagę skupiono na kierowcach, poruszających się pojazdami, którzy nie stosowali się do przepisów nakazujących ograniczenie prędkości.
W działaniach brało udział 8 funkcjonariuszy ruchu drogowego, którzy skontrolowali łącznie 44 pojazdy. Policjanci zatrzymali 24 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość, z czego 23 ukarali mandatami i nałożyli na nich punkty karne. Wśród skontrolowanych w tym dniu znalazł się kierowca, który jechał z prędkością ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Dokument trafi teraz do właściwego miejscowo starosty, który zadecyduje o jego zatrzymaniu na najbliższe trzy miesiące.
W najbliższym czasie prowadzone będą działania pod kątem przestrzegania przepisów wobec niechronionych uczestników ruchu drogowego oraz kolejne działania "Prędkość".
oprac.mcz
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
oprac.mcz
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Motocykliści #2338022 | 31.0.*.* 27 wrz 2017 20:44
W niedzielę w kościele w niechloninie odbylo się zakonczenie sezonu motocyklowego.podczas mszy w intencji motocyklistów odprawianej przez ks.Dariusza zebrano spontanicznie do motocyklowego kasku kwotę około 2200 zł. Po poczęstunku w sześć motocykli oraz ks.Dariusz pojechaliśmy do czteroletniego Oliviera do m.K. Pieniądze przekazalusmy na ręce rodziców w celu zakupu wózka inwalidzkiego dla Oliwiera.wzruszeń nie bylo końca. Wielki szacunek i podziękowanie dla ks.Dariusza z Niechłonina oraz wszystkich motocyklistów wrzucających papierki do kasku:):)oraz tomka.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
gbg #2337137 | 176.103.*.* 26 wrz 2017 20:54
NSZZ Policjantów domaga się natychmiastowego wycofania urządzeń. Korzystanie z nich może narazić funkcjonariuszy na odpowiedzialność karną. Prawdziwość pomiarów prędkości wykonanych za pomocą rosyjskiego urządzenia typu Iskra-1 od lat jest kwestionowana przez kierowców. Radar nie tylko jest podatny na zakłócenia, ale też nie pozwala na jednoznaczną identyfikację pojazdu, który przekroczył prędkość. Wiązka fal jest na tyle duża, że utrudnia poprawne wykonanie pomiaru na drodze wielopasmowej. Dlatego kierowcy, którym drogówka zmierzyła prędkość za pomocą tego urządzenia, często nie przyjmują mandatów, a w sądach są uniewinniani. Działa dobrze, ale pod pewnymi warunkami „Taki stan rzeczy ośmiesza policjantów. Muszą oni tłumaczyć się przed sądami i mediami z używania urządzenia, które nie powinno być nigdy dopuszczone do użytku. Przy tak ogromnym rozwoju technologicznym ta kuriozalna sytuacja jest nie do zaakceptowania i szkodzi wizerunkowi funkcjonariuszy” – czytamy w piśmie, jakie zarząd wielkopolskiego NSZZ Policjantów przesłał do komendanta głównego policji. Związkowcy domagają się w nim wycofania Iskry. – Wynika z tego wszystkiego, że Iskra-1 owszem, może być stosowana, ale wyłącznie na własną odpowiedzialność policjantów – uważa podinspektor Andrzej Szary, przewodniczący wielkopolskiego NSZZ Policjantów. – Zamiast jak najszybciej rozwiązać problem, wycofując urządzenia ze służby, daje się kolejne nieżyciowe wytyczne. Co z tego, że funkcjonariusz upewni się, że stoi w wymaganej odległości np. od transformatora czy linii wysokiego napięcia, skoro może się okazać, że działanie miernika zakłócają np. instalacje podziemne. Poza tym przy tak dużej wiązce fal minimalny ruch ręką policjanta może spowodować, że urządzenie zmierzy prędkość innego samochodu niż zatrzymany do kontroli – dodaje. Według mundurowych dalsze stosowanie felernych radarów nie tylko nie prowadzi do ukarania rzeczywiście winnego kierowcy, ale naraża samych policjantów na odpowiedzialność dyscyplinarną lub nawet karną. – Do tej pory jeszcze nie mieliśmy przypadku, gdy uniewinniony kierowca oskarżył policjanta o przekroczenie uprawnień, ale po odpowiedzi z KGP nie można wykluczyć takiej sytuacji – dodaje policja.
odpowiedz na ten komentarz
Ghjg #2336951 | 176.103.*.* 26 wrz 2017 16:40
Jest projekt o wycofanie z użytkowania nie spełniających norm mierników prędkości. Szroty zniekształcajace prawidłowość pomiarów.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
Sprawiedliwy #2336942 | 37.47.*.* 26 wrz 2017 16:29
A czym są wykonywane pomiary prędkości? A ludzie tak dają się oszukiwać! Wgl nie zgodne są pomiary tymi waszymi suszarkami
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz