Chwilę złości, wyładowanej na cudzych drzwiach może przypłacić utratą wolności
2017-08-18 12:15:54(ost. akt: 2017-08-18 10:59:50)
Rozstał się z partnerką i postanowił odebrać swoje rzeczy. Chciał to zrobić nocą, jednak nie został wpuszczony do budynku, w którym wcześniej razem mieszkali. W przypływie złości zniszczył drzwi wejściowe. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec gminy Iłowo-Osada mieszkał razem ze swoją konkubiną w wynajmowanym domu. Para rozstała się i mężczyzna chciał odebrać swoje rzeczy z budynku. Na załatwienie tej sprawy wybrał sobie godzinę 2 w nocy, jednak nie został wpuszczony do środka.
—Mężczyzna wpadł w złość i uszkodził drzwi wejściowe do domu, po czym odszedł — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Tego samego dnia nad ranem, mężczyzna zadzwonił na policję informując, że kobieta nie chce wydać mu jego osobistych rzeczy. Pod wskazany adres udał się policyjny patrol.
Na miejscu podczas wyjaśniania sprawy dotyczącej nieporozumienia między Iłowianinem i jego byłą partnerką do funkcjonariuszy zgłosił się właściciel wynajmowanego domu. — Mężczyzna poinformował o zniszczeniu mienia. Podejrzanym okazał się obecny na miejscu 28-latek — dodaje oficer prasowy.
— Policjanci zatrzymali mieszkańca Iłowa do wyjaśnienia. Mężczyzna przyznał, że to on uszkodził drzwi. Oświadczył, że w czasie nocnej wizyty rzucił kamieniem w przeszklone drzwi domu, a następnie kopał w nie nogami.
W czwartek (17sierpnia) sprawca zniszczenia drzwi usłyszał zarzut. Za chwilowy przypływ złości wyładowanej na cudzym mieniu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
mcz
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez