Warsztaty kulinarne i hotelarskie w Zespole Szkół w Malinowie

Najlepszym sposobem na osiągnięcie integracji międzyszkolnej jest wspólne działanie, wspólne pokonywanie problemów. Jak się okazuje gotowanie to wcale niełatwa sprawa, podobnie jak prowadzenie recepcji. W warsztatach przygotowanych przez nauczycieli i uczniów ZS Malinowo wzięli udział uczniowie z siedmiu gimnazjów – działdowskiej Jedynki oraz Dwójki, Kozłowa, Narzymia, Iłowa, Gródek oraz Burkatu.

Trochę na sportowo
Gimnazjalistów powitał dyrektor szkoły Piotr Dercz, po czym zaprosił gości do uczestnictwa w pokazie skoków narciarskich na tak zwanej Małej Krokwi. Skoki są tradycją Zespołu Szkół im. Emilii Sukertowej-Biedrawiny już od kilku lat i niezmiennie cieszą się ogromną sympatią młodych uczestników zabawy.

— Trzeba mimo wszystko dużej odwagi aby zjechać na mokrej szmacie z poustawianych niemal na sztorc ławek, nawet mając świadomość, że jest się asekurowanym — mówi ze śmiechem Mirosław Łukaszewski, nauczyciel WF-u i pomysłodawca tej nietypowej dyscypliny sportowej.

Na słodko i na gorąco
Po dawce sportowych emocji gimnazjaliści mieli czas na zwiedzenie szkoły, obejrzenie pokazu obsługi synchronicznej czy przyjrzenie się scenkom prezentującym pracę recepcji, a następnie kosztowali gofry i naleśniki, przygotowane przez uczniów ZS Malinowo.

— Wszystkim bardzo smakowały nasze specjały. Najlepszy dowód to to, że nic nie zostało — powiedziała Karolina Wacławska, uczennica klasy 2klasy technikum w ZS Malinowo, pokazując opróżnione do czysta półmiski.

Dekorowanie, zdobienie i pieczenie
Gimnazjaliści mogli również samodzielnie, oczywiście pod okiem nauczycieli z ZS Malinowo, przekonać się, że tworzenie kulinarnych przysmaków wcale nie jest takie proste. Mieli do wyboru kilka propozycji warsztatów; pieczenie pizzy, robienie naleśników i wypieków z ciasta francuskiego, dekorowanie tortów oraz carving czyli sztukę rzeźbienia w owocach i warzywach wywodzącą się z Dalekiego Wschodu. Emocjom i zaangażowaniu nie było końca a goście byli bardzo zadowoleni z efektów swojej pracy.

— Warsztaty kulinarno–hotelarskie w naszej szkole to przedsięwzięcie innowacyjne i jak się okazało bardzo trafne. Po raz pierwszy mieliśmy okazję gościć w naszej szkole jednocześnie taką ilość gimnazjalistów — mówi Iwona Szulc, jedna z organizatorek całego przedsięwzięcia. — Wspólne warsztaty okazały się strzałem w dziesiątkę i jednocześnie świetną zabawą tak dla uczniów ze szkół gimnazjalnych, jak uczniów z naszej szkoły oraz dla nauczycieli. Jednocześnie młodzi ludzi mieli okazję dowiedzieć się jak wygląda nauka w naszej placówce oświatowej i w przyszłości praca w wyuczonym u nas zawodzie – dodaje nauczycielka.

Anna Barbara Czuraj-Struzik
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna