Najpierw został pobity, potem okradziony
2015-05-19 16:21:34(ost. akt: 2015-05-19 16:22:44)
16 maja, ok. godz. 4.00 na jednej z ulic miasta został pobity mężczyzna. Leżał na chodniku, ktoś wezwał pogotowie i policję. Wcześniej mężczyzna został jednak okradziony.
— Wraz z poszkodowanym przebywało dwóch innych mężczyzn. Na miejsce przybyła też karetka pogotowia i zabrała mężczyznę do szpitala — informuje oficer prasowy Justyna Nowicka. — Policjanci ustalili, że sprawca pobicia uciekł, natomiast jeden z towarzyszących pokrzywdzonemu mężczyzn wykorzystał fakt, że z kieszeni poszkodowanego wypadł portfel i zabrał go. 33-letni Grzegorz Ch., bo o nim mowa, zabrał 30zł i użył kilkakrotnie znajdującej się w środku karty bankomatowej powodując łączne straty w kwocie ok. 100 zł. Mieszkańcowi Działdowa za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policja wyjaśnia również okoliczności pobicia mężczyzny.
mcz
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (21) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
:) #1738928 | 176.103.*.* 21 maj 2015 10:55
''W środku nocy zorientował się, że ktoś się włamuje do naczepy, w której był kosztowny towar - relacjonuje jeden z naszych rozmówców. Na pomoc wezwał policję i właściciela firmy. Ten ostatni pojawił się na miejscu pierwszy, wraz ze swoimi pracownikami. Zauważyli złodziei i zaczęli ich gonić. - Ci wyciągnęli broń, jednak nie oddali żadnego strzału''. Przestępcy mieli broń którą grozili pokrzywdzonych i zostali wypuszczeni?? Jak to możliwe,że pokrzywdzony w nocy zbiera swoich pracowników i jedzie na miejsce kradzieży przed przybyciem radiowozu,który jest na mieście-patrol umundurowany i uzbrojony i przyjeżdża póżniej niż pokrzywdzony??????Ile jechali,i w jakim czasie dojechali na miejsce,przecież to tylko 3 km od Działdowa:( Policja swoim nieudacznictwem i opieszałością w dojeżdzie na poważne miejsce zdarzenia doprowadziła do zagrożenia życia pokrzywdzonemu i jego ludziom-mogli ich przestępcy zastrzelić a radiowozu jeszcze nie było??? Jednak można trochę usprawiedliwić tych z radiowozu bo jak wynika z artykułu-doprowadzili ich w kajdankach do Komendy. Działania oficera dyżurnego to jeden wielki wstyd,do cholery nie sprawdził tych osób w policyjnych bazach????Nie ustalił że są poszukiwani listami gończymi??Wypuścił bandytów. Brak słów,powinien być zgodnie z przepisami zawieszony w czynnościach służbowych. Prowadzone są postępowania dyscyplinarne-ciekawe komu:(Ewidentnie powinien być już po zarzutach. Ewidentnie trzeba konkretnych dymisji dla uzdrowienia sytuacji w działdowskiej komendzie po tym zdarzeniu.Widać,że panowie sobie nie radzą w kierowaniu jednostką jeżeli takie blamaże i pośmiewisko mają miejsce.:(
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
mieszkanka #1738834 | 82.160.*.* 21 maj 2015 09:11
Policji nie ma,nawet raz w nocy się Policji nie zobaczy jak jeżdzi i patroluje ulice!!!z poniedziałku na wtorek włamali nam się do samochodu wszystko z bagaznika wyniesli!z wtorku na srode też było włamanie ale w drugiej czesci Działdowa.w nocy Policja powinna jezdzić i ulice patrolować a ich nigdy nie ma!!!!
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
:) #1738814 | 176.103.*.* 21 maj 2015 08:42
''Nie udało nam się ustalić, czy zatrzymano również jego kompanów. Potwierdziliśmy jedynie, że obaj są zawodowymi przestępcami, ściganymi listami gończymi.'' Do dymisji za brak kompetencji w nadzorze,powoływanie na dyżurnych osób niekompetentnych,ośmieszenie się w oczach lokalnego społeczeństwa a także normalnych Policjantów z całego kraju,ośmieszenie w mediach,żenujący nocny spektakl w budynku komendy z wypuszczeniem złodzieji poszukiwanych listem gończym a także należały by się honorowo przeprosiny dla osób pokrzywdzonych w tej sprawie za nieudacznictwo,blamaż i żenadę.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
:) #1738796 | 176.103.*.* 21 maj 2015 08:24
''. Dowodzący wtedy komendą oficer dyżurny uwierzył w historię, zdecydował o natychmiastowym wypuszczeniu policjanta i towarzyszących mu dwóch złodziei. Wyszli z komendy wcześniej, niż sam właściciel firmy i pozostali świadkowie przestępstwa.'' Za ten fragment Naczelnicy Prewencji Komendant i Zastępca do dymisji za brak nadzoru służbowego,Dyżurny do Prokuratury na zarzuty. Trochę honoru to macie Panowie??????Watpię:)
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
:) #1738784 | 176.103.*.* 21 maj 2015 08:12
Tajna operacja, której nie było - Jeden z zatrzymanych wyciągnął legitymację policyjną. Oficerowi dyżurnemu wyjaśnił, że bierze udział w tajnej operacji, jest policyjnym agentem pod przykryciem, jak słynny agent Tomasz Kaczmarek - tłumaczą nasi rozmówcy. Dowodzący wtedy komendą oficer dyżurny uwierzył w historię, zdecydował o natychmiastowym wypuszczeniu policjanta i towarzyszących mu dwóch złodziei. Wyszli z komendy wcześniej, niż sam właściciel firmy i pozostali świadkowie przestępstwa. Dopiero później funkcjonariusze zaczęli się zastanawiać nad historią opowiedzianą im przez kolegę po fachu. Sprawdzili, że żadnych tajnych działań nie było i jeszcze nad ranem w działdowskiej komendzie pojawili się funkcjonariusze “policji w policji”, czyli Biura Spraw Wewnętrznych, a także komendant wojewódzki. Kilkanaście godzin później policjant został zatrzymany, był w pracy w Wydziale Techniki Operacyjnej mazowieckiej policji. Nie udało nam się ustalić, czy zatrzymano również jego kompanów. Potwierdziliśmy jedynie, że obaj są zawodowymi przestępcami, ściganymi listami gończymi. Aresztowany policjant - Mogę jedynie potwierdzić, że został zatrzymany i na nasz wniosek aresztowany przez sąd funkcjonariusz mazowieckiej policji. Postawiliśmy mu zarzut usiłowania włamania i utrudniania postępowania karnego. Sprawa jest rozwojowa, nie mogę więc nic więcej przekazać - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu Anita Kniga-Węzik. Tak samo lakoniczna jest rzecznik warmińsko-mazurskiej komendy policji: - W związku z wydarzeniami w komendzie w Działdowie prowadzimy postępowania dyscyplinarne. To wszystko, co mogę powiedzieć - mówi podinspektor Anna Fic.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz