Mieszkańcy przeszli ulicami w obronie dzieci i młodzieży

W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie, nauczyciele, przedstawiciele władz samorządowych, a także mieszkańcy, którzy solidaryzowali się z hasłem „Rybno przeciw przemocy”. – Przemoc generalnie powinna być zabroniona. Jestem za takimi inicjatywami, tym bardziej gdy promują je same dzieci – podkreślały mieszkanki Rybna, które obserwowały przemarsz.

Pomysłodawczynią akcji jest Ewa Dobracka-Zawada, przewodnicząca Gminnego Zespołu Interdyscyplinarnego działającego na rzecz przeciwdziałania przemocy domowej. Jak wyjaśniła, wydarzenie w Rybnie wpisuje się w ogólnopolską akcję mobilizującą całe społeczności do reagowania na krzywdę dzieci. – Sama akcja trwa od 6 października do 19 listopada. Ostatniego dnia rozświetlimy całe Rybno na czerwono. Chodzi przede wszystkim o to, żeby uwrażliwić dorosłych na krzywdę dzieci. To musi dotrzeć do wszystkich mieszkańców. Myślę, że to odpowiednia forma. Mam nadzieję, że w kolejnych latach będą kolejne marsze – zaznaczyła.

Uczestnicy marszu wyruszyli spod przedszkola, a następnie przeszli przez centrum miejscowości, między innymi ulicami Wyzwolenia i Lubawską. W dłoniach nieśli transparenty i czerwone balony – symbol sprzeciwu wobec przemocy.

Według danych gminnych służb, tylko w gminie Rybno z powodu przemocy domowej w domach dziecka przebywa obecnie piętnaścioro dzieci. Organizatorzy marszu mają nadzieję, że takie inicjatywy pomogą to zmienić, przypominając, że każdy ma obowiązek reagować na krzywdę najmłodszych.

Sylwester Kasprowicz