Grypa atakuje ze zdwojoną siłą. Eksperci ostrzegają: „Jesteśmy przed szczytem fali”
2025-01-31 11:43:54(ost. akt: 2025-01-31 12:07:13)
Zachorowalność na grypę w Polsce osiągnęła alarmujący poziom. W styczniu lekarze diagnozowali aż 50 tysięcy przypadków tygodniowo – to pięć razy więcej niż w listopadzie ubiegłego roku. Specjaliści ostrzegają, że najgorsze dopiero przed nami, a system opieki zdrowotnej może stanąć przed poważnym wyzwaniem.
Fala grypy uderza mocniej niż rok temu
Dane Głównej Inspekcji Sanitarnej (GIS) nie pozostawiają złudzeń – liczba zachorowań w styczniu była czterokrotnie wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dominującym szczepem jest grypa typu A (H1N1), znana z ciężkiego przebiegu i powikłań.
– 90 proc. pacjentów na naszym oddziale to dzieci z grypą. Wielu z nich przechodzi chorobę w sposób ciężki, z zapaleniem płuc lub powikłaniami neurologicznymi – mówi prof. Ernest Kuchar, ekspert Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Zdaniem lekarzy wysoka liczba zakażeń wynika m.in. z częstych kontaktów w zamkniętych pomieszczeniach. Szkoły, biura, komunikacja miejska – to idealne środowiska do transmisji wirusa.
Czy rząd zareaguje? Powrót maseczek raczej nie wchodzi w grę
Mimo gwałtownego wzrostu zachorowań Ministerstwo Zdrowia nie planuje na razie wprowadzenia żadnych restrykcji.
– Nie mamy rekomendacji, by wracać do maseczek w środkach transportu publicznego – stwierdził wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w rozmowie z RMF FM.
Eksperci podkreślają jednak, że społeczeństwo samo powinno zadbać o podstawowe środki ostrożności: unikanie zatłoczonych miejsc, wietrzenie pomieszczeń, mycie rąk oraz stosowanie maseczek w zatłoczonych przestrzeniach.
Szczepienia – wciąż za mało Polaków się chroni
Lekarze przypominają, że szczepienia pozostają najskuteczniejszą formą ochrony przed grypą. Niestety, poziom wyszczepialności w Polsce jest dramatycznie niski – w ubiegłym sezonie zaszczepiło się zaledwie 5,5 proc. społeczeństwa.
– W grupach ryzyka szczepionka może obniżyć ryzyko hospitalizacji o 60 proc., a zgonu nawet o 80 proc. – podkreśla prof. Kuchar.
Bezpłatne szczepienia przysługują m.in. dzieciom, seniorom powyżej 65. roku życia oraz kobietom w ciąży. Osoby w wieku 18-64 lata mogą skorzystać z 50-procentowej refundacji.
Grypa zbiera żniwo. Eksperci: „Zgonów może być więcej, niż podają statystyki”
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego grypa i jej powikłania prowadzą do śmierci 70-100 osób rocznie. Jednak rzeczywiste liczby mogą być znacznie wyższe.
– WHO szacuje, że w Polsce w przeciętnym sezonie grypa przyczynia się do około 6 tysięcy zgonów. Często nie są one bezpośrednio raportowane, ponieważ jako przyczynę śmierci podaje się inne choroby przewlekłe, które grypa jedynie zaostrzyła – tłumaczy prof. Kuchar.
Niebezpieczne powikłania i nowe leki
Najczęstsze powikłania po grypie to m.in. zapalenie płuc, zaostrzenie chorób przewlekłych, niewydolność oddechowa oraz powikłania neurologiczne.
Na szczęście dostępne są skuteczne leki przeciwwirusowe – oseltamivir oraz baloksawir – które hamują replikację wirusa. Ważne jednak, aby stosować je w pierwszych godzinach choroby, zanim infekcja rozwinie się w pełni.
Nie tylko Polska – cała Europa walczy z epidemią grypy
Podobne problemy zdrowotne dotykają również inne kraje europejskie. We Francji liczba zachorowań rośnie lawinowo, a wskaźnik śmiertelności wyniósł już 7,3 proc. w drugim tygodniu stycznia. W Niemczech około 60 proc. testów na grypę daje wynik pozytywny. Wysoką liczbę zachorowań notują także Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania.
Jak się chronić? Przypomnienie zasad
GIS przypomina o podstawowych środkach ochrony:
- Unikaj zatłoczonych miejsc i kontaktu z chorymi
- Regularnie wietrz pomieszczenia
- Zasłaniaj usta i nos podczas kaszlu i kichania
- Myj ręce i dezynfekuj powierzchnie
- Rozważ szczepienie, zwłaszcza jeśli należysz do grupy ryzyka
- Regularnie wietrz pomieszczenia
- Zasłaniaj usta i nos podczas kaszlu i kichania
- Myj ręce i dezynfekuj powierzchnie
- Rozważ szczepienie, zwłaszcza jeśli należysz do grupy ryzyka
Eksperci ostrzegają, że szczyt zachorowań dopiero przed nami. Warto więc już teraz zadbać o swoje zdrowie, zanim grypa na dobre sparaliżuje codzienne życie.
źródło: niezalezna, PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez