System kaucyjny niepokoi samorządy
2025-02-01 16:00:00(ost. akt: 2025-02-01 12:03:27)
System kaucyjny w proponowanej formie niepokoi samorządy. Niewprowadzenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) może wiązać się z wysokim karami, które dotkną samorządy, a w przyszłości także mieszkańców. O pomoc zostali poproszeni posłowie i senatorowie.
W poniedziałek, 27 stycznia, w sali konferencyjnej Ekologicznego Związku Gmin ,,Działdowszczyzna" odbyło się spotkanie dotyczące wprowadzenia systemu kaucyjnego w 2025 roku oraz Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP).
Andrzej Wiśniewski - przewodniczący Zarządu Związku przywitał zaproszonych gości, po czym zapowiedział, że celem spotkania jest przedstawienie, jakie będą skutki wprowadzenia systemu kaucyjnego i Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta dla członków Związku oraz mieszkańców.
Jarosław Dwórznik – kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej ,,Osadus" jako pierwszy przedstawił prezentację dotyczącą efektu finansowego wprowadzania systemu kaucyjnego.
Andrzej Wiśniewski - przewodniczący Zarządu Związku przywitał zaproszonych gości, po czym zapowiedział, że celem spotkania jest przedstawienie, jakie będą skutki wprowadzenia systemu kaucyjnego i Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta dla członków Związku oraz mieszkańców.
Jarosław Dwórznik – kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej ,,Osadus" jako pierwszy przedstawił prezentację dotyczącą efektu finansowego wprowadzania systemu kaucyjnego.
— W 2024 r. przychody ze sprzedaży surowców wtórnych przekazanych do recyklingu, tj. PET bezbarwny, PET kolorowy, puszki aluminiowe i dopłat Rekopol stanowiły kwotę 4.840.519 zł netto i zbilansowały 30,2% kosztów netto instalacji komunalnej - sortowni. Spodziewamy się, że w momencie wprowadzenia systemu kaucyjnego te rodzaje odpadów do nas nie trafią. Jaki będzie efekt finansowy w skali roku? Otóż będzie to utrata przychodów w wysokości 3.016.032 zł — mówił Jarosław Dwórznik.
Podkreślił, że ubytek masy odpadów nie wpłynie specjalnie na obniżenie kosztów przetwarzania odpadów w sortowni, jednak utrata przychodów wymusi podwyższenie stawek opłat o około 117 zł na każdej tonie. — Wiadomo, że system kaucyjny wystartuje 1 października 2025 roku, niestety prawnie nic nie wiadomo o uruchomieniu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) — zaznaczył.
— Na 27 państw, które należą do Unii Europejskiej tylko 16 ma wprowadzony system kaucyjny, a tylko jedno państwo nie ma Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta, a tym państwem jest niestety Polska. Wszędzie są takie praktyki, że najpierw wprowadza ROP, a dopiero później system kaucyjny — podkreślił Andrzej Wiśniewski.
Na temacie ROP skupił się Zbigniew Śliwka - kierownik referatu ds gospodarki komunalnej EZG ,,Działdowszczyzna".
— Stawka za odbiór odpadów na terenie Związku nie była zmieniana od 3 lat i ten rok jeszcze przetrzymamy. Niestety 1 stycznia 2026 r. przyniesie nam prawdopodobnie zmiany — mówił Zbigniew Śliwka. Następnie przybliżył zagrożenia dla systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. — Nieprawidłowa segregacja odpadów komunalnych u źródła i nieosiąganie wymaganego poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu wiąże się z wysokimi karami, a co za tym idzie z obciążeniem finansowym samorządów. Z kolei wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wprowadzenia ROP będzie obciążeniem finansowym, które w przyszłości dotknie mieszkańców — wyjaśniał.
Zgodnie z unijną definicją ROP jest zestawem środków, które mają przenieść odpowiedzialność za odpady na producentów. Chodzi o to, by producent współdzielił koszty selekcji, recyklingu i utylizacji odpadów, które powstały z jego produktu.
Zgodnie z unijną definicją ROP jest zestawem środków, które mają przenieść odpowiedzialność za odpady na producentów. Chodzi o to, by producent współdzielił koszty selekcji, recyklingu i utylizacji odpadów, które powstały z jego produktu.
— Samorządy nie są przeciwnikami systemu kaucyjnego, są przeciwnikiem takiego systemu systemu, że de facto nasi mieszkańcy będą płacić za gospodarkę odpadami więcej a nie mniej — mówił.
Zebrani prosili obecnych na konferencji posłów i senatorów o wsparcie głosu samorządów, aby ten system był sprawiedliwy.
Zebrani prosili obecnych na konferencji posłów i senatorów o wsparcie głosu samorządów, aby ten system był sprawiedliwy.
— Nikt nie sprzeciwia się idei systemu kaucyjnego, ale – jak wspomniał przewodniczący – nie jest to standard przyjęty w Unii Europejskiej. Potrzebna jest silna reprezentacja samorządów, która pomoże wypracować praktyczne i skuteczne rozwiązania. Jeżeli ciężar kosztów ma spoczywać na mieszkańcach, a system ma działać nieefektywnie, to ministerstwo powinno jasno zrozumieć, że konieczna jest jego klarowna organizacja. To kluczowe, aby te uwagi trafiły do ministerstwa i zostały uwzględnione — podkreślił Gustaw Marek Brzezin - Senator RP.
Do tematu odniósł się także Robert Gontarz - Poseł na Sejm RP.
— Na dzisiejsze spotkanie przybyło wielu samorządowców, co pokazuje, że sprawa jest naprawdę bardzo istotna. Samorządy będą musiały płacić za to, co jest najmniej opłacalne, a to co jest najbardziej opłacalne będzie szło do osób prywatnych - to nie jest korzystne. To wy będziecie musieli tłumaczyć się mieszkańcom, dlaczego podnosicie ceny. Ta odpowiedzialność została na was zrzucona. Jeżeli jasno przedstawicie z czym będzie się to wiązało, i że nie chcecie podnosić opłat za wywóz śmieci to myślę, że będzie to mogło doprowadzić do sytuacji, w której pewne działania zostaną skorygowane. W was jest ogromna siła — podkreślił Robert Gontarz.
— Na dzisiejsze spotkanie przybyło wielu samorządowców, co pokazuje, że sprawa jest naprawdę bardzo istotna. Samorządy będą musiały płacić za to, co jest najmniej opłacalne, a to co jest najbardziej opłacalne będzie szło do osób prywatnych - to nie jest korzystne. To wy będziecie musieli tłumaczyć się mieszkańcom, dlaczego podnosicie ceny. Ta odpowiedzialność została na was zrzucona. Jeżeli jasno przedstawicie z czym będzie się to wiązało, i że nie chcecie podnosić opłat za wywóz śmieci to myślę, że będzie to mogło doprowadzić do sytuacji, w której pewne działania zostaną skorygowane. W was jest ogromna siła — podkreślił Robert Gontarz.
W imieniu samorządowców głos zabrał także Jacek Kosmala - burmistrz Nidzicy.
— Nie musi być tak, że ktoś straci, a ktoś zyska. Wystarczy, żeby nasi rządzący wsłuchali się w głos samorządów. Są bardzo sprawne metody na usprawnienie systemu, np. więcej opakowań wymiennych. Oczekujemy współpracy, chciałbym, żeby ktoś powiedział na mównicy sejmowej, że są tacy ludzie jak wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, którzy niekoniecznie są politykami, ale są dobrymi gospodarzami i chcą dla tego kraju jak najlepiej — mówił Jacek Kosmala.
— Zachęcam, by z tej konferencji poszedł wniosek do ministerstwa. Czasu jest niewiele, trzeba sygnalizować problem. Wszystkich nas cechuje troska o społeczeństwo — zaapelował na koniec senator Gustaw Marek Brzezin.
Andrzej Wiśniewski zapewnił, że tak też się stanie. — Oczywiście skorzystamy z podpowiedzi i tak zrobimy — powiedział.
— Nie musi być tak, że ktoś straci, a ktoś zyska. Wystarczy, żeby nasi rządzący wsłuchali się w głos samorządów. Są bardzo sprawne metody na usprawnienie systemu, np. więcej opakowań wymiennych. Oczekujemy współpracy, chciałbym, żeby ktoś powiedział na mównicy sejmowej, że są tacy ludzie jak wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, którzy niekoniecznie są politykami, ale są dobrymi gospodarzami i chcą dla tego kraju jak najlepiej — mówił Jacek Kosmala.
— Zachęcam, by z tej konferencji poszedł wniosek do ministerstwa. Czasu jest niewiele, trzeba sygnalizować problem. Wszystkich nas cechuje troska o społeczeństwo — zaapelował na koniec senator Gustaw Marek Brzezin.
Andrzej Wiśniewski zapewnił, że tak też się stanie. — Oczywiście skorzystamy z podpowiedzi i tak zrobimy — powiedział.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)