80. rocznica upamiętnienia zamordowanych mieszkańców Grabacza i Rybna

2025-01-21 13:47:53(ost. akt: 2025-01-21 13:54:04)

Autor zdjęcia: SK

21 stycznia 2025 roku, mija 80 lat od zamordowania przez żołnierzy radzieckich mieszkańców Grabacza i Rybna. Obchody rozpoczęły się Mszą Świętą o godz. 14:00 w Kościele Parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Koszelewach, którą odprawił proboszcz ks. Piotr Figurski.
Po nabożeństwie, zebrani udadzą się do Grabacza, gdzie zostaną złożone kwiaty, przy kamieniu pamięci poświęconym trzem zamordowanym mieszkańcom: Władysławowi Wierzchołowskiemu (38 lat), Franciszkowi Wojtasiowi (31 lat) oraz Kazimierzowi Graszek (43 lata). Miejsce to stało się symbolem pamięci o ofiarach wojny i trudnych losach społeczności lokalnej.

9 października 2024 roku uroczyście została odsłonięta tablica upamiętniająca zamordowanych mieszkańców. W tym dniu wprowadzenia historycznego, ukazującego tło wydarzeń, przedstawił regionalista i historyk Jerzy Anczykowski. Podczas swojego wystąpienia przypomniał o historii Grabacza, który przez wieki należał do pruskiego plemienia Sasinów. Jego szczegółowe opracowanie historyczne można znaleźć w specjalnie wydanej na tę okazję broszurze.

— Tereny obecnej wsi Grabacz przez wieki należały do pruskiego plemienia Sasinów. Na początku XIII wieku akcję misyjną wśród Prusów prowadził biskup Chrystian, który doprowadził do tego, że dwaj wodzowie sasińscy, jeden z ziemi lubawskiej Surwabuno, a drugi z ziemi łużyńskiej Warpoda zostali ochrzczeni w Rzymie w roku 1216 przez papieża Innocentego III — mówił podczas swojego wystąpienia, historyk Jerzy Anczykowski.

Magdalena Anczykowska, przewodnicząca komitetu organizacyjnego uroczystości, przybliżyła wszystkim zebranym tragiczne wydarzenia z 21 stycznia 1945 roku, kiedy to do Grabacza wkroczyły wojska radzieckie. Tego dnia sowieccy żołnierze zamordowali Władysława Wierzchołowskiego, robotnika leśnego, a chwilę później dwóch mieszkańców Rybna – Kazimierza Graszka i Franciszka Wojtasia, którzy przed wojną pełnili funkcje urzędnicze. Wojtaś, będący również organistą, w dniu swojej śmierci szedł z Graszkiem do Koszelew, aby prosić księdza o mszę dziękczynną za wyzwolenie spod okupacji hitlerowskiej.

Podczas uroczystości odsłonięcia tablicy głos zabrała również wnuczka Władysława Wierzchołowskiego, Eliza Wierzchołowska, dzieląc się osobistymi wspomnieniami swojej rodziny z tamtego trudnego okresu. Po części oficjalnej nastąpiło uroczyste złożenie kwiatów przed kamieniem pamięci, a następnie odczytano tablicę upamiętniającą zamordowanych mieszkańców.

Komitet Organizacyjny ds. ufundowania miejsca pamięci poległych mieszkańców Rybna i Grabacza, zastrzelonych przez sowietów 21 stycznia 1945 roku, składał się z następujących osób: Magdalena Anczykowska, Jerzy Anczykowski, Rafał Gniazdowski, Aleksander Hillar, Andrzej Jadanowski, Maria Ligman, Marian Ligman, Bogdan Wantowski, Jacek Wiśniewski i Henryk Wiśniewski. Członkowie komitetu złożyli podziękowania za liczny udział w uroczystościach oraz wyrazili wdzięczność za wsparcie w uhonorowaniu pamięci poległych.

Obrazek w tresci

— Dzięki tej uroczystości możemy godnie uczcić pamięć tragicznie zmarłych mieszkańców naszej wsi i gminy. To ważny moment dla naszej społeczności – podkreśliła w swoim przemówieniu Barbara Jadanowska, sołtys Grabacza.

Sylwester Kasprowicz

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B