W Kisinach Nissan dachował i wjechał do rowu

Na drodze wojewódzkiej 544 w miejscowości Kisiny kierująca pojazdem marki Nissan z niewiadomej przyczyny straciła panowanie nad pojazdem i dachując, wjechała do przydrożnego rowu. Zdarzenie miało miejsce w sobotę (18 stycznia). Mieszkanka gminy Iłowo-Osada była zakleszczona w pojeździe. Obecni na miejscu strażacy udzielili 39-latce pierwszej pomocy, a po opuszczeniu pojazdu z podejrzeniem urazu kręgosłupa, kobieta została przetransportowana karetką do szpitala w Działdowie. Kierująca była trzeźwa. Dokładne okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają działdowscy policjanci.

Tego samego dnia na trasie Kraszewo - Iłowo-Osada kierujący pojazdem marki Mercedes 24-letni mieszkaniec Mławy z niewyjaśnionej przyczyny stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na miejscu funkcjonariusze zastali poza pojazdem kierującego, który narzekał na ból biodra. Mężczyzna został odwieziony karetką pogotowia do szpitala w Działdowie, gdzie po badaniach, opuścił szpital, bez obrażeń. Kierujący autem był trzeźwy. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Działdowie.

Następnie w Kisinach patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Opel. Za kierownicą samochodu siedział 42-letni mieszkaniec gminy Iłowo-Osada. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Do tego sprawdzenie w systemach policyjnych wykazało, że kierującego obowiązuje prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci przerwali nieodpowiedzialnemu kierującemu dalsze kierowanie pojazdem i poinformowali go o skierowaniu sprawy do sądu. Za popełnione przestępstwa drogowe mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.