Udane derby powiatu dla Działdowa!
2024-10-06 19:57:58(ost. akt: 2024-10-06 20:02:01)
W miniony weekend lider A-klasy, MKS Działdowo, rozegrał emocjonujące spotkanie na własnym stadionie przeciwko drużynie GSZS Delfin Rybno, która przed rozpoczęciem 8. kolejki zajmowała wysokie, 4. miejsce w tabeli, z dorobkiem 12 punktów.
Mecz zapowiadał się na wyrównane starcie, co potwierdziła pierwsza połowa, zakończona wynikiem 2:2. Obie drużyny prezentowały ofensywny futbol, a kibice zgromadzeni na trybunach mogli cieszyć się dynamiczną i pełną zwrotów akcji grą.
Jednak po przerwie gospodarze z Działdowa włączyli wyższy bieg. Podopieczni trenera Jacka Wiśniewskiego, pokazując świetne zgranie i skuteczność, zdominowali rywala, strzelając aż 4 bramki w drugiej połowie. MKS nie tylko obronił swoje prowadzenie w tabeli, ale również utrzymał imponującą passę bez porażki w tym sezonie. Dzięki tej wygranej zgromadzili już 22 punkty i pozostają na szczycie ligowej klasyfikacji, budując przewagę nad resztą stawki.
Drużyna Delfina Rybno, mimo ambitnej postawy i wyrównanej gry w pierwszej części spotkania, ostatecznie nie zdołała powstrzymać ataków sąsiada zza miedzy. Podopieczni trenera Radosława Wasielewskiego, choć przegrali ten mecz, zachowali 4. miejsce w tabeli, pozostając w czołówce rozgrywek A-klasy.
— Mecze derbowe mają swoją historię i ten taki był. Zagraliśmy z bardzo dobrze grającym przeciwnikiem, który grał w piłkę ciekawie konstruując akcje. Kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu, dużo ciekawych i na dobrej intensywności akcji, które sprawiły gościom sporo kłopotu. Nie ustrzegliśmy się błędów, ale na szczęście po naszych akcjach rywal wyciągał częściej piłkę z bramki. Gramy dalej nie myśląc o celu strategicznym, liczy się tu i teraz. Gratulacje dla całego zespołu za wykonanie planu — powiedział po meczu, Jacek Wiśniewski, trener MKS Działdowo.
— Ponownie zaspaliśmy na początku meczu i już w 3. minucie musieliśmy gonić wynik. Po dwóch trafieniach Patryka Rozentalskiego wydawało się, że odzyskaliśmy kontrolę nad grą. Jednak bramka wyrównująca dla gospodarzy tuż przed przerwą ponownie postawiła nas w trudnej sytuacji. W drugiej połowie dobrze operowaliśmy piłką do około 65. minuty, po czym nasza gra osłabła. Rywale zdobyli dwa kolejne gole, a po czerwonej kartce dla naszego obrońcy dopełnili formalności. Zwycięstwo MKS-u było w pełni zasłużone – byli skuteczniejsi pod naszą bramką i popełniali mniej błędów indywidualnych. Niemniej, rozmiar wygranej nie oddaje w pełni przebiegu meczu — podsumowuje trener GSZS Delfina Rybno, Radosław Wasielewski.
MKS Działdowo - GSZS Delfin Rybno 6:2 (2:2)
- Kacper Szostek (2), Przemek Kalisz (2), Paweł Graszek oraz Karol Breski; - Patryk Rozentalski (2)
- Kacper Szostek (2), Przemek Kalisz (2), Paweł Graszek oraz Karol Breski; - Patryk Rozentalski (2)
Opr. SK
Zdjęcia: Dariusz Buczyński / MKS Działdowo
Zdjęcia: Dariusz Buczyński / MKS Działdowo
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez