Ostatnie cięcia w Winnicy Copernicus w Truszczynach
2024-08-23 08:43:36(ost. akt: 2024-08-23 08:45:09)
Robert Szaj, Prezes Fundacji Nicolaus Copernicus, znany jest przede wszystkim z zaangażowania w popularyzację nauki i historii Mikołaja Kopernika. Jednak mało kto wie, że poza tym, Szaj posiada jeszcze jedną wielką pasję – prowadzenie winnicy.
W rozmowie z nami opowiada o swojej przygodzie z winiarstwem, wyzwaniach związanych z uprawą winorośli w północnej Polsce oraz o zbliżającym się winobraniu.
—Panie Robercie, znany jest Pan z wielu inicjatyw, w tym z działalności na rzecz popularyzacji nauki. Jednak tym razem chciałbym zapytać o coś innego – o Pańską winnicę. Jak to się stało, że zdecydował się Pan na prowadzenie winnicy?
— Uprawa winorośli to moje wieloletnie marzenie. Winnica daje mi ogromną satysfakcję, bo łączy w sobie elementy pracy fizycznej, precyzji i cierpliwości, a także pasji do natury. Prowadzenie winnicy to nie tylko zajęcie, ale wręcz styl życia. Cieszę się, że mogę realizować tę pasję tutaj, w północnej Polsce, mimo że klimat nie jest tu tak sprzyjający jak na południu kraju. Dlatego stworzyłem tez Fundację Winnice Północy, która przygotowuje materiały dotyczące uprawy winorośli oraz wspiera początkujących winiarzy.
— Uprawa winorośli to moje wieloletnie marzenie. Winnica daje mi ogromną satysfakcję, bo łączy w sobie elementy pracy fizycznej, precyzji i cierpliwości, a także pasji do natury. Prowadzenie winnicy to nie tylko zajęcie, ale wręcz styl życia. Cieszę się, że mogę realizować tę pasję tutaj, w północnej Polsce, mimo że klimat nie jest tu tak sprzyjający jak na południu kraju. Dlatego stworzyłem tez Fundację Winnice Północy, która przygotowuje materiały dotyczące uprawy winorośli oraz wspiera początkujących winiarzy.
— Jakie są największe wyzwania związane z uprawą winorośli w tej części kraju?
— W północnej Polsce wyzwaniem jest przede wszystkim wilgotność powietrza. Jest ona znacznie większa niż na południu kraju, co sprzyja rozwojowi chorób grzybowych na winoroślach. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przycinanie winorośli. Winorośle rosną bardzo szybko i intensywnie, a jeśli nie będziemy ich regularnie przycinać, to roślina zainwestuje większość swojej energii w niepotrzebne gałęzie, zamiast w owoce. Ponadto, zbyt gęsta winorośl zatrzymuje wilgoć, szczególnie tę, która osadza się w nocy, a to jest idealne środowisko dla rozwoju patogenów.
— W północnej Polsce wyzwaniem jest przede wszystkim wilgotność powietrza. Jest ona znacznie większa niż na południu kraju, co sprzyja rozwojowi chorób grzybowych na winoroślach. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przycinanie winorośli. Winorośle rosną bardzo szybko i intensywnie, a jeśli nie będziemy ich regularnie przycinać, to roślina zainwestuje większość swojej energii w niepotrzebne gałęzie, zamiast w owoce. Ponadto, zbyt gęsta winorośl zatrzymuje wilgoć, szczególnie tę, która osadza się w nocy, a to jest idealne środowisko dla rozwoju patogenów.
— Jakie kroki podejmuje Pan, aby temu zapobiec?
— Obecnie jesteśmy na etapie przedostatniego cięcia winorośli. To kluczowy moment, ponieważ winorośl już teraz będzie coraz słabiej rosła, a większość swojej siły zainwestuje w owoce. Cięcie musi być precyzyjne – z jednej strony chcemy, aby roślina była jak najlepiej przygotowana do owocowania, z drugiej, musimy unikać zatrzymywania wilgoci na liściach i owocach , co mogłoby prowadzić do rozwoju chorób grzybowych. Jest to zadanie wymagające sporej uwagi i doświadczenia, ale też niezwykle satysfakcjonujące.
— Obecnie jesteśmy na etapie przedostatniego cięcia winorośli. To kluczowy moment, ponieważ winorośl już teraz będzie coraz słabiej rosła, a większość swojej siły zainwestuje w owoce. Cięcie musi być precyzyjne – z jednej strony chcemy, aby roślina była jak najlepiej przygotowana do owocowania, z drugiej, musimy unikać zatrzymywania wilgoci na liściach i owocach , co mogłoby prowadzić do rozwoju chorób grzybowych. Jest to zadanie wymagające sporej uwagi i doświadczenia, ale też niezwykle satysfakcjonujące.
— A jak wygląda sam proces winobrania? Czy jest to szczególny czas w winnicy?
— Zdecydowanie tak. Winobranie to najbardziej przyjemna część całego cyklu uprawy. To moment, na który czekamy przez cały sezon. Planujemy rozpocząć winobranie w drugiej połowie września lub na początku października, w zależności od pogody. Będziemy zbierać zarówno białe, jak i czerwone winogrona. To czas intensywnej pracy, ale i ogromnej radości z efektów naszej całorocznej troski o winnicę.
— Zdecydowanie tak. Winobranie to najbardziej przyjemna część całego cyklu uprawy. To moment, na który czekamy przez cały sezon. Planujemy rozpocząć winobranie w drugiej połowie września lub na początku października, w zależności od pogody. Będziemy zbierać zarówno białe, jak i czerwone winogrona. To czas intensywnej pracy, ale i ogromnej radości z efektów naszej całorocznej troski o winnicę.
— Na koniec, może Pan opowiedzieć trochę więcej o swoim podejściu do winiarstwa jako hobby?
— Winiarstwo to dla mnie forma relaksu, ale również ogromna odpowiedzialność. Każdy etap – od przycinania winorośli, przez kontrolę jakości owoców, aż po winobranie – wymaga precyzji i zaangażowania. Ale to właśnie ta dbałość o szczegóły daje mi największą satysfakcję. Kiedy widzę, że nasze winogrona dojrzewają i są gotowe do zbiorów, czuję, że wszystkie wysiłki się opłaciły. To hobby, które wymaga czasu, cierpliwości i miłości do natury, ale daje też ogromną radość z efektów swojej pracy.
— Winiarstwo to dla mnie forma relaksu, ale również ogromna odpowiedzialność. Każdy etap – od przycinania winorośli, przez kontrolę jakości owoców, aż po winobranie – wymaga precyzji i zaangażowania. Ale to właśnie ta dbałość o szczegóły daje mi największą satysfakcję. Kiedy widzę, że nasze winogrona dojrzewają i są gotowe do zbiorów, czuję, że wszystkie wysiłki się opłaciły. To hobby, które wymaga czasu, cierpliwości i miłości do natury, ale daje też ogromną radość z efektów swojej pracy.
Zbliżające się winobranie będzie kulminacją całorocznej pracy, a my już teraz czekamy na efekty tej pasji w postaci wyjątkowego wina z winnicy Copernicus.
Sylwester Kasprowicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez