Fotografia odskocznią od codzienności

2024-05-30 17:30:00(ost. akt: 2024-05-30 15:07:06)
Ryszard Makszyński i Szymon Szostek

Ryszard Makszyński i Szymon Szostek

Autor zdjęcia: Gosia Grabowska

21 maja w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Działdowie odbył się debiutancki wernisaż pt. "Fotografia — odskocznia od codzienności". Autorem prac jest Szymon Szostek. Młody chłopak, który swoją przygodę z fotografią zaczął kilka lat temu przyczynił się m.in. do powstania stowarzyszenia Fokus.
Tradycyjnie już spotkanie otworzyła dyrektor biblioteki Aleksandra Cybulska, która przedstawiła zebranym gościa wieczoru. Z Szymonem rozmawiał znany działdowski fotograf Ryszard Makszyński. Dla Ryszarda był to debiut w takiej roli. Panowie rozmawiali o tym jak rodzi się pasja do fotografii. Zaczyna się czasem od jednego zdjęcia czy jednego spaceru z kimś kto zdjęcia robi. W głowie widzi się kadry, które można uwiecznić i już. Zanim się spostrzeżemy już kupujemy pierwszy aparat i już zawsze widzi się coś wartego sfotografowania. Szymon robi zdjęcia o różnorakiej tematyce. Od budynków, przez ludzi, sport i motoryzację, po przyrodę. Kiedy spotyka się dwóch pasjonatów fotografii, a wśród widowni jest jeszcze kilku to i laicy mogą dowiedzieć się czegoś technicznego... I tak zatem było wiele ciekawostek o samym sprzęcie, jak i o samodzielnym wywoływaniu zdjęć.
Szymon bardzo lubi czarno-białe kadry, które przedstawiają głębię obrazu. Trudno opisać niepowtarzalny klimat zdjęć, które mogliśmy oglądać na ścianach biblioteki. Warto zatem samemu je zobaczyć. O niektórych ze zdjęć Szymona Elżbieta Szczepkowska napisała wiersze. Obdarowała nimi fotografa, wcześniej jednak przedstawiła je zebranym na spotkaniu. Pokazuje to tylko jaką inspiracją do przemyśleń są zdjęcia Szymona.
— Jestem naprawdę w szoku, bo nie spodziewałem się takiego odzewu. Trochę osób przyszło oglądać moje zdjęcia. Należę do osób bardziej nieśmiałych i miałem w głowie takie myśli "czy na pewno wystawiać zdjęcia, a może jednak trochę poczekać, aż zdjęcia będą lepsze". Czas pokazał, że nie miałem się o co martwić. Jestem zadowolony. To naprawdę fajne uczucie mieć taką wystawę. Będzie co wspominać. Myślę, że będzie więcej wystaw — po spotkaniu powiedział mi Szymon Szostek.
Szymon urodził się i wychował w Działdowie. Tu też kończył szkoły. I choć dziś na stałe nie mieszka w naszym mieście to wśród jego fotografii nie brakuje działdowskich akcentów. Znajdziemy jego zdjęcia np. budynku poobozowego przed renowacją czy budynku szkoły muzycznej. Warto wspomnieć, że Szymon brał u dział w kilku konkursach fotografii, gdzie jego zdjęcia wielokrotnie były wyróżniane. Widać było, że koledzy "po fachu" ze stowarzyszenia Fokus byli bardzo dumni z wystawy Szymona.
— Miałem zaszczyt poprowadzić po raz pierwszy wernisaż fotografii kolegi fotografa Szymona Szostka, który odbył się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Działdowie. Wydarzenie przyciągnęło publiczność oraz miłośników fotografii. Zadałem kilka pytań koledze Szymonowi o inspiracjach stojących za każdą z prezentowanych fotografii, pytając o techniczne aspekty ich wykonania, jak i emocje, które chciał uchwycić. Starałem się publiczności zwrócić uwagę na detale, które mogą umknąć na pierwszy rzut oka, co spotkało się z dużym zainteresowaniem i pozytywnym odbiorem. Podsumowując, prowadzenie pierwszego wernisażu było dla mnie nie tylko ogromnym wyzwaniem, ale przede wszystkim wyjątkowym doświadczeniem, które z pewnością zostanie w mojej pamięci na długo. Wernisaż okazał się nie tylko sukcesem artystycznym, ale również świetną okazją do nawiązania nowych znajomości i wymiany doświadczeń z innymi twórcami — powiedział mi po spotkaniu Ryszard Makszyński.
Wiele zdjęć fotografa można znaleźć w jego mediach społecznościowych.
Oglądając zdjęcia łatwo było zrozumieć skąd taki tytuł wernisażu. Z łatwością możemy dostrzec, że fotografia, która jest tytułową "odskocznią od codzienności" jest prawdziwą pasją Szymona.
Gosia Grabowska




2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B