Lekcja historii na żywo

2024-05-12 10:00:00(ost. akt: 2024-05-11 08:45:03)

Autor zdjęcia: Ryszard Makszyński

4 maja w działdowskim parku HDK odbyło się wyjątkowe wydarzenie. Lekcja historii na żywo, ale także uczczenie bohaterów. Inscenizacja zorganizowana z pewnym rozmachem a wszystko po to, by przybliżyć mieszkańcom część historii Działdowszczyzny.
Wystrzałem z armaty burmistrz Grzegorz Mrowiński otworzył tegoroczny Piknik Historyczny. Mogliśmy oglądać prezentacje żywych lekcji historii, które były przygotowane na stanowiskach rekonstrukcyjnych (dioramy). Zebrani widzowie mieli unikalną okazję do zapoznania się z pokazami uzbrojenia, musztry oraz popisami konnymi, zaprezentowanymi przez stowarzyszenia i grupy rekonstrukcyjne, które pomimo upału dzielnie wytrwały w pełnym umundurowaniu. Był również czas na krótki wykład o wydarzeniach tamtych dni. Dlaczego w ogóle doszło do powstania i jaki ono miało przebieg. Oczywiście nie zabrakło ciekawostek historycznych. Była oczywiście szansa posilić się ciepłą zupą i kiełbaską.
Tak o pomyśle pikniku powiedział dyrektor muzeum Patryk Kozłowski: — Jesteśmy w roku jubileuszowym Powstania Styczniowego. Powstanie wybuchło w 1863 r. i trwało do 1864 r. Ministerstwo Kultury ogłosiło w zeszłym roku projekt związany z upamiętnieniem Powstania Styczniowego. My jako Muzeum Pogranicza napisaliśmy wniosek o dofinansowanie tego wszystkiego co dziś widzimy, czyli takiego Pikniku Historycznego i spektaklu - widowiska bitwy pod Przełękiem i Kieńczewem. Dodam, że dofinansowanie otrzymaliśmy. I dziś, właśnie w majówkę, realizujemy ten projekt.
I faktycznie spektakl, przeniósł uczestników w sam środek tych zaciętych walk, które odbyły się ponad 160 lat temu. Zostały wykorzystane efekty specjalne, które dodatkowo wzmocniły przekaz i były to wybuchy, wystrzały oraz popisy jeździeckie. Wszystko to w połączeniu z pieśniami i piosenkami z epoki, które również miały poruszyć strunę patriotyzmu, a wszystkie były wykonane w nowych aranżacjach. Gwarancja niezapomnianych wrażeń, którą dawali organizatorzy przed spektaklem nie była gołosłowna. Była to swoista podróż w czasie, a co najważniejsze mieliśmy szansę przypomnieć sobie o tych, którzy walczyli wtedy za naszą wolność.

Gosia Grabowska


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5