Alicja w krainie nie-czarów

W środę, 28 lutego, poezja wybrzmiała w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Działdowie. Promocja nowego tomiku poezji Anny Barbary Czuraj-Struzik pt. "Alicja w krainie nie-czarów" zgromadziła liczną publiczność. Gości przywitała p.o. dyrektora Aleksandra Cybulska, która oddała głos staroście. Paweł Cieśliński serdecznie gratulował autorce nowego tomiku poezji. Starostwo Powiatowe w Działdowie wsparło to wydanie poezji. Prowadzący spotkanie Piotr Kozikowski w rozmowie z autorką przybliżył zebranym tematykę wierszy. Recenzję napisaną przez Janinę Dzenis przytoczyła Iwona Misiopecka. Tomik choć pozornie zaczerpnął z bajki dla dzieci wcale bajką nie jest. Wiersze w nim zawarte są głęboko refleksyjne, filozoficzne, opowiadają o życiu tu i teraz. Poruszają tematy bliskie nam na co dzień, a przy tym sięgające naszego wnętrza. Alicja w wierszach autorki jest bliska nam - często w dzisiejszym świecie zagubionym lub patrzącym na niego z pewnym niedowierzaniem. Przy czym to niedowierzanie wymieszane jest z zaskoczeniem tym co nas otacza. Od miałkich spraw po te, które są istotą naszego życia. Ta Alicja mogłaby być naszą koleżanką, przyjaciółką lub naszym odbiciem w lustrze.
— Myślę, że promocja pozwoliła każdemu z odbiorców zrozumieć i odczuć niełatwy świat Alicji. Cieszę się, że książka spotkała z pozytywnym oddźwiękiem, i że spotkanie pozwoliło każdej z obecnych na nim osób, na głębszą i pozytywną refleksję tak nad człowiekiem i jego emocjami, jak i nad funkcjonowaniem świata — powiedziała po spotkaniu poetka. Natomiast prowadzący spotkanie Piotr Kozikowski podsumował: "spotkanie z poetką było okazją do rozmowy o nowym tomiku i wierszach bogatych w treści dotyczące najważniejszych aspektów życia człowieka we współczesnym świecie. Autorka znacznie przybliżyła wymowę swoich utworów. Myślę, że licznie obecna publiczność z uwagą wysłuchała bardzo ciekawych wypowiedzi poetki. Wiersze przeczytane podczas spotkania również zachęciły czytelników do zapoznania się z tym niezwykłym tomikiem". Publiczność miała okazję by dostać tomik z autografem, a chętnych nie brakowało.
Gosia Grabowska