Wielkie otwarcie stadionu w Dywitach
2016-04-27 06:47:01(ost. akt: 2016-04-27 07:49:00)
Piękna pogoda, Marcin Urbaś jako gość honorowy oraz i ciekawa impreza sportowa — tak wyglądało oficjalne otwarcie stadionu w Dywitach.
W meczu lekkoatletycznym, który zorganizowano z okazji otwarcia stadionu w Dywitach, wzięło udział 230 młodych sportowców z gmin Dywity i Rybno. Młodzież rywalizowała w 17 konkurencjach (m.in. biegi na 60, 200, 300 i 600 metrów, sztafety, skok w dal i rzut piłeczką palantową). Emocje były wielkie, walka zacięta, a zwycięzcy otrzymali okolicznościowe medale, dyplomy i nagrody.
— Cieszę się, że młodzież była głównym bohaterem tego wydarzenia i zarazem przetestowała solidnie nasz nowoczesny stadion i tartanową bieżnię — powiedział wójt Jacek Szydło.
Gościem specjalnym uroczystości był Marcin Urbaś, mistrz Europy i wciąż aktualny rekordzista Polski w biegu na 200 metrów. Urbaś poprowadził z zawodnikami krótką rozgrzewkę, a następnie poprowadził bieg z młodzieżą wokół stadionu, co można było uznać za symbolicznie otwarcie obiektu.
— Stadion jest piękny, a bieżnia w moim ulubionym niebieskim kolorze — stwierdził Urbaś. — Dożyliśmy pięknych chwil, że gminy budują stadiony lekkoatletyczne. Dywicka bieżnia jest wylewana, co spotyka się już coraz rzadziej, bo dominują klejone bieżnie typu Mondo. Ja jestem jednak zwolennikiem właśnie bieżni wylewanych, które może są nieco wolniejsze, ale za to są mniej kontuzjogenne i sprzyjają szkoleniu.
Był też czas na wspomnienia: — W czasie kariery miałem okazję cztery razy startować ze słynnym sprinterem Usainem Boltem — przypomniał były mistrz Europy. — Trzy razy wygrałem, raz przegrałem, a potem już nikt nie mógł dogonić jamajskiego mistrza.
jnad
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ironista #1982673 | 88.156.*.* 27 kwi 2016 09:24
Po zniszczeniu Stadionu Leśnego Olsztyn staje się zadupiem jeśli chodzi o bazę dla sportowców uprawiających lekkoatletykę bo tartan na kortowskim stadionie jest w stanie agonalnym co nie dziwi po 18 latach eksploatacji ( a był mocno ochrzczony w momencie oddawania do użytku) .Wiosną miał się rozpocząć remont a le jakoś o nim mocno przycichło i nie wiadomo kiedy się rozpocznie chyba że odpadający płatami 3milimetrowej grubości tartan zrobi z bieżni owalną łysinę to coś się ruszy. Zresztą w mieście brakuje decydentów czujących DUCHA LEKKIEJ ATLETYKI i jej rolę w usportowieniu społeczeństwa.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz