Startuje letnie kino pod chmurką!

2015-07-14 18:26:12(ost. akt: 2015-07-14 16:07:50)
Wstęp do kina letniego pod chmurką w Gadach jest wolny

Wstęp do kina letniego pod chmurką w Gadach jest wolny

Autor zdjęcia: Materiały organizatora

Mieszkańcy Gadów po raz drugi w historii uruchamiają Letnie Kino pod Gwiazdami. Pierwszy seans odbędzie się w piątek (17.07) o godz. 21.00 od projekcji francuskiej komedii „Przychodzi facet do lekarza”. Można zabrać prowiant, bo przewidziane jest też wspólne ognisko. W Gadach mile widziani będą również kinomaniacy w samochodach.
Nie projekcją "Parku Jurajskiego", ale francuskiej komedii „Przychodzi facet do lekarza” mieszkańcy Gadów w gminie Dywity rozpoczną cykl spotkań z filmem pod chmurką. Pomysł uruchomienia Letniego Kina w Gadach pojawił się rok temu. Podczas urlopu na Węgrzech i Słowacji mieszkańcy wsi mieli oni okazję brać udział w takich filmowych seansach w plenerze kilka razy.

— Cieszyły się one dużą popularnością i miały swój niepowtarzalny klimat — mówi Daniel Zadworny, mieszkaniec Gadów, a jednocześnie sekretarz gminy Dywity. — Pomyśleliśmy z żoną, że warto byłoby coś podobnego zorganizować w Gadach. Pomysł uruchomienia plenerowego kina wyszedł z chęci podzielenia się z ludźmi czymś dobrym.

Seanse odbywać się będą w wakacyjne piątki na placu przy Ośrodku Rzemiosł Zapomnianych w Gadach, start o godz. 21.00. Pierwszą tegoroczną projekcją będzie komedia francuska „Przychodzi facet do lekarza”. Film opowiada o Romanie —czterdziestolatku, który jest zdrów jak ryba, ale zdrowy się nie czuje. Jak przystało na hipochondryka wciąż chodzi do lekarza. W filmie pojawia się też wątek miłosny. To jednak trudny temat, właśnie przez liczne domniemane dolegliwości Romana.

W Gadach mile widziani będą również kinomaniacy w samochodach. Auta moga ustawiać się za krzesełkami widzów. Szykowana jest także specjalna niespodzianka dla najmłodszych, czyli prawdziwa maszyna do popcornu. Przewidziano czas na małe co nieco, warto więc zabrać kiełbaski i przekąski na ognisko.

— Liczymy, że widzowie na pierwszym tegorocznym seansie opowiedzą nam, jakie filmy chcieliby obejrzeć, a my postaramy się sprostać tym oczekiwaniom — mówi Daniel Zadworny. — Myśleliśmy o kinie polskim na kolejnych projekcjach i o takich filmach, jak „Bogowie”, czy „Sęp”.

Wstęp do tego nietypowego kina jest wolny.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5