Strategię rozwoju powiatu można czytać do poduszki

2024-03-21 08:28:28(ost. akt: 2024-03-21 08:45:51)
Zdzisława Kobylińska

Zdzisława Kobylińska

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Kiedy patrzę na dane dotyczące demografii i struktury wiekowej naszego regionu, to zarówno mój instynkt, jak i wieloletnie doświadczenie podpowiadają mi, że w funkcjonowaniu społeczeństwa lokalnego bardzo istotne znaczenie ma budowanie wspólnoty opartej na solidarności pokoleń – mówi dr hab. Zdzisława Kobylińska, kandydująca w najbliższych wyborach samorządowych z Dobrego Miasta do Rady Powiatu Olsztyńskiego z KWW Nasz Powiat Olsztyński.
– Kadencja pani profesor w Radzie Gminy Dobre Miasto jest na finiszu, a 7 kwietnia czekają nas wybory samorządowe. W swojej ulotce wyborczej do Rady Powiatu Olsztyńskiego napisała pani: „Kandyduję, ponieważ wiem, że umiem skutecznie i efektywnie pracować”. Proszę powiedzieć, co udało się pani dotychczas osiągnąć w aktywności samorządowej i społecznej?
– Pracę radnego i podejmowane przez niego działania zawsze należy rozpatrywać w szerszym kontekście. W pojedynkę mało możemy zrobić, bo praca samorządowa ma zazwyczaj charakter drużynowy. Zdawałam sobie z tego sprawę, gdy w ostatnich latach przyglądałam się pracy burmistrza Jarosława Kowalskiego czy starosty powiatu olsztyńskiego Andrzeja Abaki. Oni potrzebowali nas, czyli radnych, a my ich, żeby wdrażać pewne pomysły czy realizować wyznaczone zadania. Dlatego, gdy myślę o moich konkretnych działaniach, to wiem, że pewne sukcesy były możliwe do osiągnięcia dzięki pracy zespołowej. Jeśli chodzi o konkrety, to na pewno przyłożyłam rękę do kilku kluczowych kwestii. W szczególności są to: działanie na rzecz powstania trzeciej strefy gospodarczej w naszej gminie, wspieranie burmistrza w podejmowaniu przez niego działań i udział w rozmowach oraz pozyskanie 43 mln zł na budowę infrastruktury strefy, w tym wodociągowej, kanalizacyjnej, oświetlenia, dróg. Lobbowanie na rzecz budowy stadionu miejskiego, który obecnie jest wizytówką naszego miasta, wspieranie burmistrza w jego działaniach na szczeblach centralnych na rzecz tej inwestycji. Podejmowanie działań w celu uporządkowania i unowocześnienia drogi do jeziora Limajno: budowa drogi, ścieżki rowerowej, parkingów, uporządkowanie plaży, zainicjowanie zalążka kamperplatzu przy jeziorze. Wspieranie burmistrza gminy Dobre Miasto w uzyskaniu zielonego światła na budowę niezbędnej obwodnicy w Dobrym Mieście. Prowadzenie rozmów ze Starostwem Powiatowym na temat utworzenia pracowni endoskopowej za 1,8 mln zł, która została otwarta 19 marca w naszym szpitalu podlegającym pod Starostwo Powiatowe. Doprowadzenie we współpracy z panem starostą do podpisania porozumienia pomiędzy Zespołem Szkół Rolniczych im. bp. Ignacego Błażeja Krasickiego w Smolajnach a UWM w kwestii relacji szkolno-uniwersyteckich. Stworzenie i kierowanie Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Dobrym Mieście w ramach polityki senioralnej dla ponad setki słuchaczy, wynegocjowanie siedziby dla Uniwersytetu. Zainicjowanie projektu i współpracy „Muzyczna Solidarność Pokoleń” wraz z Samorządową Szkołą Muzyczną I st. w Dobrym Mieście i naszym Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Dobrym Mieście. Zaangażowanie w ratowanie zabytków naszej gminy. Były też sprawy indywidualne, które pomagałam rozwiązać. Ale były też i takie, gdzie nie udało się zrealizować założonych celów, co wzbudziło moją frustrację.

– Zadań, które udało się pani zrealizować, jest naprawdę dużo. Zapytam zatem, dlaczego tym razem kandyduje pani do rady samorządu powiatowego.
– Mówiąc najkrócej, kandyduję, ponieważ widzę ile jeszcze działań należy podjąć dla dobra publicznego naszego powiatu. Poza tym, jako były poseł na Sejm i radna gminy Dobre Miasto, wiem, jak ważne jest poczucie sprawstwa, zwłaszcza gdy ma się mandat do pracy w samorządzie, gdzie można podjąć wiele konkretnych działań zgodnie z zasadą pomocniczości, będąc po prostu blisko ludzi, a tym razem większej wspólnoty.

– A jakie są pierwsze cele wyznaczone do zrealizowania?
– Oczywiście dobrze jest pracować w samorządzie w obrębie dziedzin, na których się znamy, ponieważ dzięki temu możemy być bardziej skuteczni. A właśnie osiąganie założonych celów można uznać za istotę działania radnego, zarówno indywidualnie, jak i w grupie radnych w komisji. W kręgu moich zainteresowań jest oczywiście edukacja z tej racji, że jestem nauczycielem akademickim od ponad 25 lat na UWM, a od 16 lat prowadzę niepubliczne przedszkole. Ale jest to też polityka senioralna, stała formacja intelektualna seniorów, ich dobrostan, zdrowie i warunki życia.
Poza tym z racji mojego wykształcenia i doświadczenia bliskie są mi działania w obszarze kultury, w tym ochrony zabytków. Naturalnie zdaję sobie sprawę z pilnej potrzeby podjęcia dalszych działań na rzecz poprawy stanu dróg w naszym powiecie, ponieważ jest to warunek konieczny do dalszego rozwoju regionu. Szczególnie rozwoju turystyki, o której można powiedzieć, że jest produktem flagowym naszego regionu.

– Czy pani wieloletnie doświadczenie w pracy na rzecz Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Dobrym Mieście może być przydatne w pracy radnej powiatowej?
– O tak, oczywiście. Kiedy patrzę na dane dotyczące demografii i struktury wiekowej naszego regionu, to zarówno mój instynkt, jak i wieloletnie doświadczenie podpowiadają mi, że w funkcjonowaniu społeczeństwa lokalnego bardzo istotne znaczenie ma budowanie wspólnoty opartej na solidarności pokoleń. To jeden z celów, który sobie stawiam do realizacji jako radna. Chciałabym upowszechnić zagadnienia i realizować program edukacji międzypokoleniowej rozumianej jako wymiana zasobów wiedzy, doświadczeń i umiejętności między młodszymi i starszymi generacjami oraz budowanie wzajemnego zrozumienia i solidarności międzypokoleniowej między młodszym a starszym pokoleniem.

– Z pani wypowiedzi wynika, że działania w zakresie edukacji i kultury są priorytetowe. Jakie inne cele uznaje pani za równie ważne do zrealizowania jako radna?
– Uważam, że z uwagi na obecną sytuację bardzo istotne jest podejmowanie działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa naszego lokalnego społeczeństwa, a w tym szczególnie upowszechnianie szkoleń obronnych dla młodzieży, pierwszej pomocy medycznej oraz treningów samoobrony, zwłaszcza dla kobiet i dziewcząt.

– Wiele z proponowanych przez panią działań jest w kompetencji samorządu powiatowego. Jednak są też propozycje wykraczające poza obszar powiatu lub należące do kompetencji gminy. I co w takiej sytuacji?
– Oczywiście konieczna jest współpraca z innymi szczeblami samorządu. Z gminą, z sejmikiem wojewódzkim oraz z organizacjami pozarządowymi. Muszę podkreślić, że do skutecznej realizacji zadań i osiągania wytyczonych zadań konieczna jest synergia działań między radnymi powiatowymi a radnymi wojewódzkimi oraz radnymi w gminach. Radny wykonuje zadania w obrębie swojego mandatu, ale to nie ogranicza go w podejmowaniu inicjatyw w ramach szerokiej współpracy na rzecz regionu.

– Jak w pigułce można przedstawić cel pracy radnego?
– Celem pracy radnego, mówiąc górnolotnie, jest kierowanie się zawsze dobrem wspólnoty powiatu i praca na jego rzecz. Radni powinni cały czas utrzymywać więź z mieszkańcami powiatu, przedsiębiorcami, jeśli sobie tego życzą, czy z różnymi organizacjami. Radny ma też obowiązek zbierać ich postulaty czy propozycje oraz kierować je do odpowiednich organów powiatu. Powinien też aktywnie uczestniczyć w pracach organów powiatów, do których został desygnowany.

– Jak postrzega pani powiat olsztyński? Czy to trudny teren do pracy?
– Przede wszystkim jest to dość duży obszar. Co do wielkości jest to drugi w Polsce, zaraz po powiecie białostockim, powiat o największej powierzchni. Populacja powiatu olsztyńskiego w 2021 roku wynosiła ponad 127 tys. osób i wciąż rośnie. W 2021 roku liczba ludności powiatu zwiększyła się o ponad 5 proc. w stosunku do danych sprzed ponad dekady. Napływ nowych mieszkańców może wskazywać na atrakcyjność osiedleńczą powiatu, co mnie wcale nie dziwi, gdyż nasz powiat jest naprawdę przepięknym fragmentem ziemi warmińskiej. Oczywiście jest tu też migracja. Bardzo zresztą typowa dla tych terenów. Wśród migrujących mieszkańców powiatu olsztyńskiego dominują migracje do miast, a w przypadku osób osiedlających się na jego terenie migracje z miast. Zgodnie z prognozą liczby ludności spodziewany jest dalszy wzrost liczby ludności do 139 tys. osób w 2050 roku (wzrost o 7,5 proc. w stosunku do prognozowanych danych za 2022 rok). Wzrost liczby ludności wpływa oczywiście na pilną potrzebę rozwijania katalogu usług i ofert proponowanych w powiecie, które powinny być dostosowane do różnorodnych potrzeb i aspiracji mieszkańców.

– Czy w powiecie jest dużo osób w wieku senioralnym?
– Liczba osób starszych w naszym powiecie jest mniejsza niż w przypadku trendów obserwowanych w województwie i w całym kraju. Ale, jak już wspomniałam, i u nas procesy starzenia się są widoczne i będą przecież sukcesywnie postępować. Dlatego rozwój usług z zakresu pomocy społecznej i ochrony zdrowia czy też konsekwentne wdrażanie polityki senioralnej będą absolutnie niezbędne w pracach Rady Powiatu. W tym kontekście istotne będą wszelkie działania adresowane do młodego pokolenia, mające na celu zatrzymanie ich w naszym regionie, ograniczające emigrację do innych rejonów kraju czy nawet za granicę. Przede wszystkim zapewnienie im atrakcyjnej oferty pracy i przyjaznych warunków do życia. Jest to trudne. Obserwuję, że młodzież, która wyjeżdża na studia – na przykład do Krakowa, jak dwójka moich dzieci – nie chce już tu wracać. Na południu studia i codzienne życie, możliwości, oferty pracy wydają im się atrakcyjniejsze. Tę tendencję trzeba zmieniać. Także poprzez oferowanie studiów na wysokim poziomie, życia kulturalnego, możliwości zatrudnienia w ciekawych sektorach. Te wszystkie elementy, jak widać, są ze sobą sprzężone. A zatem radni wszystkich szczebli samorządów, a także parlamentarzyści powinni tak współpracować, działać, angażować się, aby zatrzymać u nas naszych młodych mieszkańców – także tych, którzy przyjeżdżają do nas się kształcić. Muszę przyznać z satysfakcją, że jest ich niemało. Jeśli część młodzieży od nas wyjeżdża, to na studia przybywa spora grupa spoza województwa.

– Jak przygotować się do pracy samorządowej? Jakich rad udzieliłaby pani kandydującym?
– Otóż najpierw trzeba zapoznać się z informacjami i danymi dotyczącymi regionu, w tym z dokumentami, strategiami czy prognozami dla danego terenu. Należałoby wiedzieć, jakie są plany, zaciągnięte kredyty, jakie umowy są już podpisane, jakie przetargi są w trakcie rozstrzygnięć, co ustępujące władze zamierzały zrobić, a co zrealizowały, co można w tym poprawić lub co po prostu kontynuować itd. Nie można formułować, jak to dostrzegam, programów wyborczych, które nijak mają się choćby do możliwości budżetowych gminy. To tylko przedwyborcza „radosna” twórczość obliczona na to, że mieszkańcy nie znają się na niczym. Trzeba działać w realiach, używając zdrowego rozsądku.
Dla kandydatów do powiatu olsztyńskiego polecam lekturę Program rozwoju powiatu: „Strategia Rozwoju Powiatu Olsztyńskiego do 2030 roku”. Jest to dokument wyjaśniający założenia rozwoju powiatu, pokazujący dążenia, aspiracje, pragnienia, postulaty wspólnoty powiatu oraz określający zadania dla samorządu. W tym dokumencie znajdziemy ogólne kierunki rozwoju i cele szczegółowe, na które powiat musi reagować. Jest to doskonałe zaplecze wiedzy także dla potencjalnych inwestorów, partnerów biznesowych i istotny materiał informacyjny dla innych podmiotów zaangażowanych w rozwój powiatu. Dokument zachęca też do inicjowania i wspierania działań prorozwojowych w regionie i jest podstawą dla skutecznego zarządzania przez administrację lokalną. Sformułowanie misji, wizji oraz głównych i szczegółowych celów jest ważnym punktem wyjścia do opracowania planów działań oraz efektywnego zarządzania zasobami materialnymi i finansowymi dla przyszłych radnych. Znajdziemy w nim też kwestie wydatków, możliwości o ubieganie się o środki krajowe i pomocowe z UE i wiele innej, potrzebnej przyszłym radnym wiedzy. Strategię proponuję czytać nawet do poduszki. Powiedziałabym, że jest to dość przyjemna lektura, przynajmniej na czas kampanii wyborczej.

Katarzyna Mazela

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5