Danuta Thiel-Melerska o fotografii w XIX wieku. Jak wyglądały pierwsze atelier?

2023-08-03 18:30:00(ost. akt: 2023-08-03 17:08:16)
Atelier w Elblągu fotografa Oskara Goetze na Starym Rynku 9a ze szklaną altaną na najwyższym piętrze

Atelier w Elblągu fotografa Oskara Goetze na Starym Rynku 9a ze szklaną altaną na najwyższym piętrze

Autor zdjęcia: ze zbiorów Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu

Przedstawiamy pierwszą część cyklu, w którym specjalnie dla naszych Czytelniczek i Czytelników historię dawnej fotografii przybliża Danuta Thiel-Melerska. Tym razem nieco na temat konkurencji i reklamy oraz o tym, jak XIX-wieczni fotografowie przyciągali do siebie klientów.

LEKSYKON FOTOGRAFÓW


Ojcowie fotografii

Wynalazek fotografii oficjalnie ogłoszony 7 stycznia 1839 roku w Paryżu w Akademii Nauk i Akademii Sztuk Pięknych przez Franciszka Arago stał się dla całego świata niezwykle ważny.

19 sierpnia 1839 roku na uroczystym posiedzeniu Akademii Nauk w Paryżu wynalazek podarowano ludzkości, a zachwyt, jaki temu wynalazkowi towarzyszył, był ogromny.

Zaczęto z entuzjazmem fotografować osoby, krajobrazy, dzieła sztuki, budowle. Początkowo na miedzianych, posrebrzanych blaszkach wykonywano dagerotypie, nazywane tak od nazwiska swego wynalazcy Daguerre'a. Louis Daguerre urodził się 18 listopada 1787 w Cormeilles-en-Paris, zmarł 10 lipca 1851 w Bry-sur-Marne – był francuskim malarzem i scenografem. Razem z Josephem Nicéphore Nièpce wynalazł sposób na wytwarzanie jednorazowego obrazu na posrebrzanych płytkach miedzianych.

Początkowo dagerotypia zyskała na popularności, ale już od około 1850 roku została wyparta poprzez metody uzyskiwania fotografii na papierze.

Uważani za ojców obecnej fotografii są: Joseph Nicéphore Niépce, Louis Daguerre i William Henry Fox Talbot. Ostatnio coraz częściej wymieniany jest także Hippolyte Bayard. Nazwiska można by mnożyć, ale wynalazki wyżej wymienionych ludzi przyczyniły się do powstania i znacznego rozwoju fotografii.

Atelier w XIX wieku

Od około połowy XIX wieku nie można było już z architektury miast wyprzeć widoku atelier fotograficznych. Początkowo przyjezdni dagerotypiści instalowali swoje atelier w zajazdach lub ogródkach kawiarnianych. Restauratorzy udostępniali bardzo chętnie swoje pomieszczenia, co stanowiło dla nich dodatkową reklamę i podnosiło atrakcję lokalu.

Atelier fotografa Edwarda Altmann z Iławy znajdowało się w okazałej willi ze szklaną altaną
Fot. ze zbiorów Danuty Thiel-Melerskiej
Atelier fotografa Edwarda Altmann z Iławy znajdowało się w okazałej willi ze szklaną altaną


W późniejszym czasie wiele zakładów znajdowało w domach czynszowych na najwyższych piętrach. Tam budowano najczęściej tzw. szklane altany. Jednakże dobrze prosperujący fotograf po paru latach budował własny dom, w którym mieszkał, a na górnym piętrze urządzał atelier.

Konkurencja była bardzo duża i trzeba było zwrócić na swój zakład uwagę klientów poprzez wyrazistą reklamę. Na rewersach fotografii umieszczano ozdobne litografie mające ukazać świetność fotografów, podkreślić ich umiejętności i tytuły np. nadwornego fotografa.

Niektórzy fotografowie brali udział w wystawach rzemieślniczo-artystycznych, gdzie otrzymywali odznaczenia, którymi nie omieszkali się pochwalić, co podnosiło znacznie rangę atelier.

Do około 1860 roku, do czasu rozpowszechnienia się kolodionowej „mokrej” płyty, fotografowanie traktowano jako dodatkowy zarobek. Dopiero po uproszczeniu techniki około 1870 roku i kiedy wśród społeczeństwa wzrosło zapotrzebowanie na posiadanie własnego zdjęcia, możliwe było wykonywanie jednego tylko zawodu.

Atelier fotografa z Ełku, Pawła Goerner
Fot. ze zbiorów Danuty Thiel-Melerskiej
Atelier fotografa z Ełku, Pawła Goerner


Początkowo fotografami zostawali ludzie z artystycznym i technicznym wykształceniem, jak malarze, nauczyciele rysunku, litografowie, grawerzy, aptekarze czy chemicy. Byli to ludzie wszechstronnie wykształceni, którym nieobca była wiedza z nauk ścisłych i sztuki.

W zakładzie fotograficznym pracowali nie tylko fotografowie, zatrudniani byli tam pozerzy, kopiści czy retuszerzy. Zakładane w Elblągu atelier nie były jednak nigdy tak duże i tak rozbudowane. Najczęściej w zakładzie pracował fotograf i jego rodzina.

Atelier fotograficzne składało się z kilku pomieszczeń. Najważniejsza była oczywiście szklana „altana”, w której wykonywano zdjęcia. Szklane budowle pozwalały na uzyskanie dobrych warunków świetlnych i dawały jednocześnie ochronę przed niepogodą.

Klientów zapraszano do saloniku, gdzie damy mogły poprawić fryzury, a panowie obejrzeć albumy z pozami, jakie mogli przyjąć przy fotografowaniu.
Musiało istnieć także pokaźne pomieszczenie z rekwizytami, takimi jak: kolumny, stylowe meble, imitacje skał, płotki, różnego rodzaju blejtramy czy zabawki dla dzieci.

Nie mogło również zabraknąć pomieszczeń takich jak ciemnie, powielarnie, introligatornie, pomieszczenia do retuszowania i do obróbki zdjęć.

Jeden z fotografów elbląskich w 1865 roku sprzedawał 6-pokojowy dom z atelier i urządzeniami do fotografowania. Z ogłoszenia tego można wysnuć wniosek, jak duże musiało być na ówczesne czasy atelier fotograficzne, ile było w nim pomieszczeń i co za tym idzie – ilu zatrudniano w tym zakładzie pracowników.

Wielu fotografów czuło się artystami i za takich chcieli uchodzić. Fotograf z XIX wieku nie uważał się za rzemieślnika, lecz za artystę i przedsiębiorcę. Istnieli jednakże i tacy, którzy podkreślali swój rzemieślniczy zawód. W 1845 roku rozstrzygnięto prawny spór – artysta czy rzemieślnik? Minister Spraw Wewnętrznych Eduard von Flottwell orzekł, że praca fotografa nie jest artystycznym zawodem, a samych fotografów zaliczać trzeba do rzemieślników. Jednakże przez cały XIX wiek ciągnęły się dyskusje na temat fotografii i jej stosunku do sztuki.

Danuta Thiel-Melerska

Kolejna część fotograficznego cyklu, który specjalnie dla naszych Czytelniczek i Czytelników przygotowuje Danuta Thiel-Melerska, już 4 sierpnia na łamach „Dziennika Elbląskiego”.





Obrazek w tresci

Leksykon Fotografów stworzony przez Danutę Thiel-Melerską dostępny jest na stronie internetowej www.fotorevers.eu, gdzie znaleźć można informacje na temat działalności fotografów i ich atelier w latach 1850-1914. Warto śledzić też FB: fotorevers.eu, gdzie publikowane są dawne zdjęcia i ciekawostki na ich temat.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5