Piłkarze Zatoki Braniewo rozegrali dwa mecze kontrolne
2022-07-25 11:54:11(ost. akt: 2022-07-25 12:11:38)
W minionym tygodniu piłkarze Zatoki Braniewo rozegrali dwa mecze kontrolne. Był to czwarty sprawdzian w okresie przygotowawczym do nowego sezonu 2022/2023. Dotychczasowy bilans to trzy zwycięstwa i jedna porażka.
Sezon ligowy dla piłkarzy braniewskich zbliża się wielkimi krokami. Już 6 sierpnia podopieczni trenera Daniela Koguta zagrają w Pasłęku z tamtejszą Polonią, która przegrała baraże z Polonią Iłowo o awans do IV ligi.
Na inaugurację rozgrywek będzie to spotkanie numer jeden tej kolejki. Jak do tej pory przygotowania Zatoki idą pełną parą. To, co sobie w okresie przygotowawczym zaplanował trener Kogut, w pełni realizuje.
Z zaplanowanych dotąd czterech spotkań kontrolnych wszystkie doszły do skutku. Zatoka miała jeszcze jeden mecz sparingowy, który rozegrała w środę na wyjeździe z IV-ligowym DKS Dobre Miasto.
Na zakończenie okresu przygotowawczego już w sobotę w rundzie wstępnej Wojewódzkiego Pucharu Polski zespół zagra na wyjeździe z Syreną Młynary.
W minionym tygodniu Zatoka rozegrała dwa spotkania na boiskach rywali, z którymi przyjdzie jej się zmierzyć w walce o ligowe punkty.
W minionym tygodniu Zatoka rozegrała dwa spotkania na boiskach rywali, z którymi przyjdzie jej się zmierzyć w walce o ligowe punkty.
W pierwszym spotkaniu przegrała nad Zalewem Wiślanym z beniaminkiem Barkasem Tolkmicko 1:3. Natomiast trzy dni później udzieliła surowej lekcji Błękitnym Orneta, wygrywając 8:1.
• Barkas Tolkmicko — Zatoka Braniewo 3:1 (1:1)
0:1 — Opalach (29), 1:1 — Górski (42), 2:1,3:1 — Warsewicz (70, 82)
0:1 — Opalach (29), 1:1 — Górski (42), 2:1,3:1 — Warsewicz (70, 82)
ZATOKA: Sznaza (46 Pruchniewski) — Chomko (46 J. Jakimczuk), Lewandowski (46 Rutkowski), R. Jakimczuk (46 Kazimierczuk), Heida (46 Trejmak), Szpakowski, Grzyb (46 Ruda), Śniegocki (60 Hebda), Bujanowski (46 Kogut), Wolak (60 Grzyb), Opalach (46 Prochna).
Po przeszło dwutygodniowych przygotowaniach piłkarze Zatoki wybrali się do beniaminka Barkasu Tolkmicko. Jak to bywa w derby regionu, była walka, nikt się nie oszczędzał, a – co najważniejsze – w takich pojedynkach liczą się gole. Tym razem skuteczniejsi byli gospodarze prowadzeni przez trenera Dariusza Tyburskiego.
Wynik meczu otworzyli jednak braniewianie. W 29 min Jakub Szpakowski dośrodkował z prawej strony boiska do Łukasza Wolaka, ten uderzył z pierwszej piłki, obrońcy strzał zablokowali, lecz piłka po dobitce Macieja Opalacha ugrzęzła w siatce.
Drużyna gospodarzy nie chciała być gorsza i jeszcze przed przerwą Paweł Górski po indywidualnej akcji doprowadził do remisu.
Druga odsłona meczu przebiegała już pod dyktando gospodarzy. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Warsewicz. Najpierw zdobył gola po stałym fragmencie gry, a wynik meczu ustalił po uderzeniu z pola karnego.
Ostre strzelanie Zatoki
• Błękitni Orneta — Zatoka Braniewo 2:8 (0:7)
0:1 — Wolak (8), 0:2 — Szpakowski (14), 0:3 — Grzyb (18), 0:4 — Kogut (26), 0:5 — Szpakowski (32), 0:6 — Opalach (38), 0:7 — Wolak (43), 1:7 — Krajewski (63), 1:8 — Opalach (70), 2:8 — zaw. testowany (81).
0:1 — Wolak (8), 0:2 — Szpakowski (14), 0:3 — Grzyb (18), 0:4 — Kogut (26), 0:5 — Szpakowski (32), 0:6 — Opalach (38), 0:7 — Wolak (43), 1:7 — Krajewski (63), 1:8 — Opalach (70), 2:8 — zaw. testowany (81).
ZATOKA: Sznaza — Chomko (46 K. Jakimczuk), R. Jakimczuk (46 Kazimierczuk), Trejmak, Rutkowski, Szpakowski, Śniegocki (46 Tyrowski), Kogut (46 Ruda), Grzyb, Opalach, Wolak.
W kolejnym czwartym pojedynku w okresie przygotowawczym mecz miał dwie całkiem różne odsłony. Do przerwy dominowała Zatoka, przewyższając rywala o klasę i po 45 minutach gry miała już na koncie siedem zdobytych bramek.
Jednym z najładniejszych goli był po strzale z rzutu wolnego z 25 metrów wykonany przez grającego trenera Koguta.
Po przerwie braniewianie jakby pewni swego spuścili z tonu i mimo przewagi zdobyli tylko jednego gola. Doskonałych sytuacji w tym okresie czasu nie nie wykorzystali Jakub Szpakowski oraz Maciej Opalach.
Po przerwie braniewianie jakby pewni swego spuścili z tonu i mimo przewagi zdobyli tylko jednego gola. Doskonałych sytuacji w tym okresie czasu nie nie wykorzystali Jakub Szpakowski oraz Maciej Opalach.
Grający ambitnie do końca gospodarze w tej części spotkania zdobyli dwa gole i tym samym zmniejszyli różnicę porażki.
W drużynie gości w tym spotkaniu z różnych przyczyn zabrakło: Bogdana Wieliczki, Dawida Hebdy, Patryka Prochny, Tomasza Ptaka, Oskara Rynkowskiego.
W drużynie gości w tym spotkaniu z różnych przyczyn zabrakło: Bogdana Wieliczki, Dawida Hebdy, Patryka Prochny, Tomasza Ptaka, Oskara Rynkowskiego.
Jerzy Kuczyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez