Polonia Lidzbark Warmiński i surowa lekcja dla Zatoki Braniewo

2022-03-28 20:04:36(ost. akt: 2022-03-28 15:19:05)

Autor zdjęcia: MKS Zatoka Braniewo

W drugim meczu w rundzie wiosennej Zatoka Braniewo znów przegrała wysoko. Ponownie różnicą czterech goli. Tym razem surowej lekcji udzieliła Polonia Lidzbark Warmiński, wygrywając 6:2.
• Polonia Lidzbark Warmiński — Zatoka Braniewo 6:2 (4:0)
1:0 — Oleszko (16), 2:0 — Dzimidowicz (30), 3:0 — Świder, 4:0,5:0 — Oleszko (44,47), 5:1— Grzyb (56), 5:2 — Rynkowski (77), 6:2 — Dajnowski (94)
ZATOKA: Borowy (46 Roszkowski) — Mówczyn, R.Jakimczuk, Graczyk, Chomko, Hebda, Szymanowski, Szpakowski (80 K. Jakimczuk), Kogut (50 Grzyb), Jastrzębski (46 Redesiuk), Rynkowski.



Gospodarze rozpoczęli mecz bez kompleksów i już do przerwy wygrywali 4:0. Po pierwszej odsłonie meczu wyglądało tak jakby z Zatoki "zeszło powietrze". To drużyna Polonii przez cały czas dyktowała warunki gry, przy których braniewianie nie ustrzegli się błędów.

W podstawowym wyjściowym składzie w zespole gości zagrali debiutujący w bramce Karol Borowy (Błękitni Orneta) i trener Daniel Kogut. Jeśli chodzi o Borowego, swojego występu nie może on zaliczyć do udanych. Już do przerwy, czterokrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki i na drugą część pojedynku zmienił go Dawid Roszkowski.

Wracając do składu, tym razem w drużynie z różnych przyczyn zabrakło: Łukasza Wolaka, Piotra Lewandowskiego, Marcina Sawickiego oraz Bogdana i Dariusza Wieliczko.

Od początku meczu uwidoczniła się przewaga Polonii. Podopieczni trenera Czesława Żukowskiego mądrze operowali piłką z dala od swojego pola karnego i cały czas szukali okazji do zdobycia gola, spychając Zatokę do defensywy. Już w 16 min gospodarze otworzyli wynik meczu. Po tym jak w zamieszaniu podbramkowym Krystian Oleszko zdecydował się na strzał z 15 metrów i piłka swoje miejsce znalazła w siatce.

Po dwóch kwadransach gry było już 2:0. Po stałym fragmencie gry, Wojciech Dziemidowicz uprzedził bramkarza gości i po jego główce piłka zatrzepotała w siatce.

Braniewianie odgryzali się kontratakami, ale ich akcje kończyły się przed polem karnym Polonii. Jeszcze do przerwy gospodarze dwukrotnie cieszyli się ze zdobycia goli. Najpierw Hubert Świder skutecznie główkował a chwilę później nie bez winy Borowego, Oleszko podwyższył rezultat na 4:0. W tym momencie było już po meczu.

Po przerwie miejscowi strzelili kolejnego gola. Jeszcze na dobre gra się nie rozpoczęła a Oleszko uderzając na pełnym biegu z 15 metrów, strzelił swoją trzecią bramkę i Polonia wygrywała już 5:0.

Ambitnie grający braniewianie w końcu zaczęli zdobywać gole. W 55 min Radosław Grzyb sfinalizował podanie Oskara Rynkowskiego i plasowanym strzałem pokonał miejscowego bramkarza. Gorszy nie chciał być też Rynkowski i po indywidualnej akcji wpisał się na listę strzelców.

W końcówce Polonia zdobyła szóstego gola i ostatecznie wygrała 6:2.

W najbliższym czasie Zatoka podejmuje Mazura Ełk. Dla obu tych drużyn to pojedynek z cyklu za sześć punktów. Mamy nadzieję i liczymy, że tym razem komplet punktów zgarną podopieczni trenera Koguta.

• Pozostałe wyniki 18. kolejki: Błękitni Pasym — DKS Dobre Miasto 0:2, Jeziorak Iława — Motor Lubawa 0:0, Huragan Morąg — Pisa Barczewo 3:1, Mazur Ełk — Polonia Iłowo 1:2, Granica Kętrzyn — Błękitni Orneta 6:0, Concordia Elbląg — Olimpia II Elbląg 0:0, MKS Korsze — Mrągowia Mrągowo 1:3

PO 18 KOLEJKACH
1. Concordia 42 42:11
2. Huragan 37 42:19
3. Granica 35 43:22
4. Jeziorak 35 39:17
5. Polonia LW 34 37:19
6. Mrągowia 33 41:24
7. Motor 27 27:25
8. DKS 27 19:19
9. Pisa 23 25:28
10. Polonia Ił 22 31:38
11. Olimpia II 22 25:30
12. Korsze 19 26:45
13. Mazur 15 27:47
14. Zatoka 14 21:40
15. Błękitni O. 14 19:54
16. Błękitni P. 13 22:48

Jerzy Kuczyński

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5