Rezerwy dzielnie walczą i wygrywają

2021-10-12 08:55:28(ost. akt: 2021-10-12 08:56:40)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: fot. archiw. Ryszard Biel

Piłkarze Zatoki II Braniewo bez problemu pokonali na wyjeździe najsłabszy zespół w tym sezonie Polonię Markusy 4:1 i nadal są w czołówce.
• Polonia Markusy — Zatoka II Braniewo 1:4 (1:1)
0:1 — Ptak (23),1:1 — ... (28 karny), 1:2 — P. Pszczołowski (58), 1:3, 1:4 — Niewiadomski (75,83)
ZATOKA II: O.Grabowski — Ciepliński, Niewiadomski (85 Plisz), Hebda, Gruszka, P. Pszczołowski (88 Pruchniewski), Ptak (88 M. Lewandowski), Rutkowski (85 Tomaszewski), Piwowarski (85 Bieniuszewicz), J. Pszczołowski (70 I. Grabowski), Jakimczuk.

Braniewianie jechali do Markus po "swoje" i inny wynik jak zwycięstwo nie wchodził w rachubę. Podopieczni trenera Jacka Ptaka swój cel w pełni zrealizowali, a decydujące o zwycięstwie trzy bramki, zdobyli w drugiej odsłonie spotkania. — Przez pierwszą część pojedynku nie było widać różnicy między Polonią a Zatoką, choć optyczna przewaga należała do nas — stwierdza kierownik braniewskiego zespołu Eugeniusz Kasperek. Wynik meczu otworzyli goście. W 23 min w polu karnym gospodarzy powstało spore zamieszanie. Polonia broniła się całym zespołem, a Zatoka biła głową w mur. W końcu do piłki dobiegł Łukasz Ptak i strzelając z pola bramkowego z "dużego palca", dał prowadzenie swojej drużynie. Pięć minut później arbiter podyktował problematyczny rzut karny dla miejscowych za faul Kamila Jakimczuka. "Jedenastkę" wykorzystali gospodarze i doprowadzili do remisu. — Jeszcze przed przerwą braniewianie mogli objąć prowadzenie, ale Jacek Pszczołowski, mając tylko przed sobą bramkarza, nie opanował piłki, która odskoczyła mu od nogi — informuje Kasperek. — W przerwie trener Jacek Ptak udzielił ostrej reprymendy swoim podopiecznym i to poskutkowało lepszą grą w kolejnych 45 min gry. — Zespół spiął się i zaczął strzelać bramki — stwierdza kierownik drużyny. W 58 min na listę strzelców wpisał się Patryk Pszczołowski, przy czym asystę zaliczył Piotr Rutkowski. Kolejne dwa gole Zatoka zdobyła w ostatnim kwadransie gry. Wówczas dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Paweł Niewiadomski, który tym samym ustalił wynik spotkania.
• Barkas Tolkmicko — Pama Powodowo 1:1, Agat Jegłownik — Wałsza Pieniężno 3:1, Syrena Młynary — Pomowiec Gronowo Elbląskie 1:3, Kormoran Bynowo — KS Tyrowo 1:0, Zagłada Lisów — Piast Wilczęta 1:3, Warmiak Łukta — Jastrząb Ględy 0:4

PO 10 KOLEJKACH
1. Barkas 28 38:8
2. Zatoka II 22 21:13
3. Agat 22 29:15
4. Jastrząb 19 30:16
5. Warmiak 16 21:18
6. Wałsza 16 25:25
7. Kormoran 16 17:20
8. Pama 14 22:21
9. Pomowiec 14 22:21
10. Syrena 13 22:23
11. Piast 12 22:25
12. Tyrowo 7 12:25
13. Zagłada 3 10:32
14. Polonia 0 10:33

Jerzy Kuczyński

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5