O włos od tragedii. Szeregowy uratował babcię z płonącego domu

2021-06-04 08:16:04(ost. akt: 2021-06-04 08:28:47)
Do tragedii doszło 30 maja

Do tragedii doszło 30 maja

Autor zdjęcia: 43 blp

Płomienie dochodziły już do drzwi jej mieszkania, ale na szczęście, dzięki wzorowej postawie swojego wnuka, żołnierza 43 Batalionu Lekkiej Piechoty w Braniewie, kobiecie nic się nie stało.
Zawsze gotowi, zawsze blisko — słowa te na stałe wpisały się w codzienną służbę żołnierzy WOT, doskonale wie o tym szer. Paweł Jaroń z 43 Batalionu Lekkiej Piechoty w Braniewie, który w bohaterski sposób uratował swoją babcię z płomieni palącego się budynku. Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w Ornecie, 30 maja w godzinach wieczornych — informuje ppor. Anna Szczepańska z 43 blp.

Fot. 43 blp

— To było tak, że ja już spałem, nagle mama zobaczyła przez okno dużo dymu i telefon od babci, iż w jej mieszkaniu doszło do pożaru. Nie tracąc ani chwili dłużej pobiegłem wraz z tatą do budynku, który znajduje się około 8 metrów od mojego domu. Gdy wpadliśmy do środka było wielkie zadymienie, a sąsiad babci starał się gasić płomienie za pomocą miski i butelek, ja z tatą próbowaliśmy się dostać do babci na poddasze (budynek 2 piętrowy wielorodzinny o niebezpiecznej zabudowie zawartej). Gdy dostaliśmy się do środka pierwszym zadaniem była ewakuacja babci, która bała się wyjść gdyż płomień był duży dochodził do drzwi od jej mieszkania — relacjonuje Paweł Jaroń.

Fot. 43 blp

— Babcia wyszła szybko na dwór, a ja przez ten czas próbowałem stłumić ogień do momentu, gdy tata nie wyszedł z mieszkania z ciepłą odzieżą babci. Następnie przeprowadziliśmy sprawną ewakuację pozostałych mieszkańców budynku — przekazuje szeregowy.

A ppor. Szczepańska wyjaśnia: — Akcja ratowniczo-gaśnicza trwała 5 godzin, uczestniczyło w niej 13 zastępów straży pożarnej. Paweł Jaroń jest członkiem OSP Orneta. W styczniu br. w Braniewie złożył przysięgę wojskową, podczas której z rąk Dowódcy 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, odebrał list gratulacyjny za wyniki uzyskane podczas szkolenia podstawowego. Bohaterski czyn terytorialsa świadczy o odpowiedzialności i pamięci o żołnierskim etosie służby ojczyźnie oraz lokalnej społeczności.

Gdyby nie sprawne działania szer. Pawła Jaronia z 43 BLP mogłoby dojść do tragedii
Fot. 43 blp
Gdyby nie sprawne działania szer. Pawła Jaronia z 43 BLP mogłoby dojść do tragedii

red.

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B