Braniewskie Morsy z życzeniami dla wszystkich kobiet

Miłośnicy i miłośniczki zimowych kąpieli spotkali się w niedzielę (7 lutego) i wspólnie uczcili tegoroczny Dzień Kobiet.

– Naszym paniom wręczyliśmy oczywiście kwiaty, ale nie obyło się też bez słodkiego poczęstunku – informuje prezes Braniewskich Morsów. – Wszystkim kobietom, bez względu na to, czy tak jak my, są fankami morsowania, czy nie, życzymy zdrowia, pomyślności, niekończących się powodów do uśmiechu i dużo słodyczy – dodaje Wacław Reginis.

Braniewskie Morsy kontynuują swoje coniedzielne kąpiele, zachowując wszelkie środki bezpieczeństwa i rozdzielając się na mniejsze grupy. Kąpielisko w Braniewie odwiedzają też osoby morsujące amatorsko – grupa miłośników zimowych kąpieli stale się powiększa.

— Przygotowanie do kąpieli wymaga sporo pracy, by morsy mogły wejść do wody. Kiedy trzeba ciąć przeręble, w ruch idą siekierki, a nawet piła spalinowa — informował jeszcze w lutym Wacław Reginis.

Dodatnie temperatury sprawiły jednak, że lód zniknął. A jak długo potrwa jeszcze sezon na morsowanie?

— Zimowych kąpieli zażywamy mniej więcej do końca marca, później, kiedy robi się cieplej, nie ma już tego uroku — stwierdza prezes Braniewskich Morsów.

Ale zapewnia, że kąpielisko przez cały rok jest miejscem atrakcyjnym dla lokalnej społeczności i nie tylko.