Na górze bez zmian, strażacy tuż obok podium

Na "Orliku 2012" przy ul. Botanicznej rozegrano zaległy mecz z 16. kolejki. Wynik tej rywalizacji nie miał wpływu na medalowe miejsca, ale ekipy Osiotru i strażaków walczyły jeszcze o miejsca od IV do VI. Obydwie drużyny rozpoczęły mecz bez jednego zawodnika, dopiero nieco później, już w trakcie gry, do strażaków doszedł Arkadiusz Tywoniuk, a do rywali Jacek Ptak. Tomasz Gierko i jego koledzy objęli prowadzenie już w 5. minucie, kiedy to Tomasz Rogiński po raz pierwszy z kąta pokonał Roberta Kucko. Cztery minuty później Andrzej Kaliszuk podwyższył na 2:0 w podobnej sytuacji. Na przerwę z uśmiechem na twarzy schodzili strażacy mając w pierwszej połowie ( mecz grano 2x15 minut) lekką przewagę. Osiotr gościł pod bramką Daniela Słomińskiego, ale o klarowne okazje było w ich przypadku trudno. Tuż po zmianie stron Jarosław Suchocki z bliska dopełnił formalności i było już 3:0. W 20 min. szansę na honorowego gola miał Osiotr, ale strzał Jacka Ptaka z dystansu obronił Daniel Słomiński. W 24. min. swojego drugiego gola strzelił Kaliszuk, a minutę później Tomasz Gierko trafił do siatki rywali, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki tuż obok zaskoczonego bramkarza Osiotra. Było w tym momencie 5:0 i praktycznie po meczu. Na 3. minuty przed zakończeniem Jarosław Suchocki ustalił wynik tego pojedynku. Obydwie drużyny zagrały bez kilku zawodników z podstawowego składu, ale osłabienie dało się bardziej we znaki Osiotrowi.

W sumie Straż Pożarna wygrała jak najbardziej zasłużenie i czwarte miejsce zespołowi z Pl. Strażackiego się należało, chociaż apetyt na medal był w ich zasięgu, co oznacza lekki niedosyt.
Tym samym strażacy awansowali na czwarte miejsce spychając na piąte Bransat. Osiotr pozostał na szóstym miejscu. Sędziował Cezary Ciepliński.

Straż Pożarna - Osiotr Bobrowiec 6:0(2:0)

Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna