Stomil II- wicelider przegrał z Zatoką
2016-09-19 09:21:23(ost. akt: 2016-09-19 09:27:04)
IV liga minęła półmetek. W ósmej kolejce Zatoka grając w roli gości wygrała z rezerwami I-ligowego Stomilu 2:0. Mecz odbył się na boisku w Jezioranach. Zatoka w ligowej tabeli zajmuje piąte miejsce ze stratą zaledwie 3. punktów do lidera.
Trener Zatoki Paweł Karpowicz nie mógł z różnych powodów zabrać do Jezioran czterech zawodników z podstawowej jedenastki. W autokarze zabrakło Cezarego Cieplińskiego ( kontuzja), Daniela Komorowskiego, Bartłomieja Koczary i Marcina Chomko. Jednak ich zastępcy stanęli na wysokości zadania, podobnie, jak i pozostali koledzy, stąd bardzo dobry rezultat. Rezerwy Stomilu miały w drużynie aż sześciu piłkarzy z szerokiej kadry I-ligowego zespołu. Mecz czołowych teamów IV ligi zapowiadał się ciekawie, tym bardziej, że Zatoka z reguły lepiej gra w meczach wyjazdowych z silniejszymi rywalami.
Początek gry zaczął się zdecydowanie na korzyść braniewian. W polu karnym Stomilu II faulowany był Marcin Śniegocki i sędzia nie miał problemu, aby wskazać na "wapno". Pewnym egzekutorem rzutu karnego był Dariusz Wieliczko i Zatoka w ten sposób objęła prowadzenie. Mecz pod względem technicznych umiejętności mógł zadowolić najwybredniejszych kibiców, jeśli chodzi o poziom IV ligi. Piłkarze obydwu drużyn dokładnie podawali i miejscami same ręce składały się do oklasków, szczególnie w wykonaniu Zatoki.
Tuż po wznowieniu gry, po zmianie stron, Piotr Lewandowski z rzutu wolnego, pięknym strzałem podwyższył na 2:0. Występujący w roli gospodarzy olsztynianie wprawdzie zdobyli gola (Michał Trzeciakiewicz), ale arbiter z powodu spalonego nie wskazał na środek boiska. Zatoka także miała jeszcze kilka okazji, a do wpisania się na listę strzelców niewiele zabrakło Łukaszowi Wolakowi i Nikodemowi Szalkowskiemu.
Zatoka wygrała zasłużenie, a nagrodą jest piąte miejsce w ligowej tabeli na półmetku rozgrywek oraz świetna passa. Zespół trenera Karpowicza w ostatnich sześciu kolejkach zdobył 16 punktów mając bilans pięciu zwycięstw i jednego remisu.
Zatoka wygrała zasłużenie, a nagrodą jest piąte miejsce w ligowej tabeli na półmetku rozgrywek oraz świetna passa. Zespół trenera Karpowicza w ostatnich sześciu kolejkach zdobył 16 punktów mając bilans pięciu zwycięstw i jednego remisu.
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
he he #2069096 | 88.220.*.* 19 wrz 2016 17:34
6 z pierwszego składu :))) Stomil II: (skład wyjściowy) Adrian Serowiec - Marcel Ziemann, Adam Paliwoda, Jakub Mosakowski, Wojciech Dziemidowicz, Aleksander Karbowiak, Paweł Grzybowski, Michał Trzeciakiewicz, Bartosz Bartkowski, Wojciech Żęgota, Rafał Śledź.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
a my swoje #2068935 | 37.47.*.* 19 wrz 2016 14:50
nie dla trenera karpowicz w Zatoce!
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
uefa #2068880 | 37.47.*.* 19 wrz 2016 13:44
Zawodnicy grają swoją taktyką a nie trenera i od razu widać różnicę. Panowie grać swoje nie słuchać trenera i będzie dobrze. On tylko umie wybij wracaj hehe.
odpowiedz na ten komentarz
FIFA #2068675 | 188.146.*.* 19 wrz 2016 09:48
Lewandowski gra w Zatoce? Grubo.
odpowiedz na ten komentarz