Zwycięstwo Zatoki w prestiżowym meczu
2016-05-24 09:55:40(ost. akt: 2016-05-24 11:13:26)
W 26. kolejce Zatoka Braniewo, w meczu wyjazdowym pokonała lokalnego rywala - Błękitnych Orneta w efektownym stylu. Na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek sezonu 2015/2016 Zatoka jest bardzo bliska spełnienia podstawowego celu, jakim jest zajęcie co najmniej szóstego miejsca gwarantującego pozostanie na tym szczeblu na kolejny sezon.
W zespole trenera Pawła Karpowicza na mecz z Błękitnymi zabrakło kilku podstawowych piłkarzy z pierwszej jedenastki. Nie było Komorowskiego, Jakimczuka, Śniegockiego i Ptaka. Ich zmiennicy zagrali bardzo dobrze, stąd tak dobry wynik. Mecze z Błękitnymi zawsze mają dodatkowy smaczek rywalizacji i tak było tym razem. Gospodarze mają najlepszą obronę w IV lidze, gdyż do spotkania z Zatoką stracili zaledwie w 25. meczach 16 bramek. W rundzie wiosennej bramki ornecian strzeże wychowanek Zatoki Piotr Łastówka.
W pierwszej połowie goście już w 10. minucie cieszyli się z objęcia prowadzenia. Piotr Lewandowski dokładnie podał do Łukasza Wolaka. Ten drugi mając przed sobą jeszcze obrońcę, minął go zwodem i strzałem w długi róg skierował piłkę do siatki. Szansę na podwyższenie wyniku mieli jeszcze w tej części gry Maciej Bobek i ponownie Wolak. W 22 min. od utraty gola Zatokę ratuje Dariusz Wieliczko wybijając piłkę w groźnej sytuacji.
Po zmianie stron dominacja Zatoki była jeszcze bardziej wyraźna. W 52 min. Wieliczko strzałem z woleja w samo okienko podwyższa wynik na 2:0. W 60 min. Piotr Rutkowski, który sekundy wcześniej wszedł na boisko wykończył piękną akację Wolaka i Łastówka musiał trzeci raz wyjmować futbolówkę z siatki. Były szanse na kolejne gole, ale Wolakowi, Michaiłowi Talapinowi i Bobkowi zabrakło nieco precyzji.
Zatoka wygrała jak najbardziej zasłużenie i przy lepszej skuteczności Błękitni mogli ponieść jeszcze bardziej sromotną porażkę. Cała drużyna zasłużyła na słowa uznania i nawet brak czterech piłkarzy z podstawowego składu nie był tak odczuwalny. Gospodarze w tych rozgrywkach jeszcze nie przegrali tak wysoko i to nie tylko na własnym boisku.
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
zibi.uk #1998903 | 78.145.*.* 24 maj 2016 18:00
Grałem z Nim w jednym zespole,powiem tak,odpowiedni Człowiek na odpowiednim stanowisku.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)