Tak się kiedyś jeździło. Zabytkowe motocykle w BCK

2015-01-19 10:15:14(ost. akt: 2015-01-19 12:43:01)

Autor zdjęcia: Irena Żmuda

Bogdan Halicki z Braniewa zbiera stare motocykle, które z ogromną precyzją odrestaurowuje i przywraca im dawną świetność. Najstarszy motocykl ma prawie 60 lat. W piątek (16.01.) otwarto wystawę motocykli pana Bogdana. Mieszkańcy Braniewa z zaciekawieniem i podziwem oglądali prezentowane pojazdy.
Obecnie w kolekcji mieszkańca Braniewa są dwa Junaki, dwie SHL-ki, WFM-ka i Gazela.

— Nie przypuszczałem, że dojdzie do takiej wystawy — mówi Bogdan Halicki. — Odnawiam te motocykle dla siebie, to moje hobby. Cieszę się, że doszło do takiej wystawy. Dobrze, że tak wyszło. Mieszkańcy zobaczą jak się kiedyś jeździło i czym.

O niezwykłej pasji pana Bogdana pisaliśmy w listopadzie 2014 r. Tekst spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem. Nasi Czytelnicy chwalili pasję i umiejętności niezwykłego braniewianina. Podobnie jak włodarze Braniewa wraz z dyrekcją i pracownikami BCK, którzy od razu zaproponowali wystawę i zadeklarowali pomoc w jej organizacji. I tak już 16 stycznia o godz. 17.00 niezwykłe motocykle zobaczyliśmy w holu BCK.

Wystawę będzie można oglądać do końca stycznia w godzinach otwarcia BCK. Wstęp wolny.



Pan Bogdan z wykształcenia jest inżynierem mechanikiem. Zamiłowanie do motoryzacji wyniósł z domu. Jego ojciec Lubomir jeździł motocyklami do pracy, lubił majsterkować, a nawet startował w zawodach na przedwojennym, niemieckim motocyklu Victoria.
Pierwszymi motocyklami, które odrestaurował pan Bogdan były Junaki. Jeden — M07 pochodzi z 1958 roku, kolejny — M10 z 1962 roku.
W kolekcji pana Bogdana są też dwie SHL-ki (jedna z 1967 roku, druga z 1968 roku).
Natomiast w 2014 roku pan Bogdan wyremontował motor WFM z 1960 roku. Pojechał po niego do Grudziądza. Prace trwały 4 miesiące.
Pan Bogdan zna z najdrobniejszymi szczegółami historię polskiej motoryzacji. Restaurując motocykle bazuje na wielu książkach i starych fotografiach. Części bardzo często szuka na złomowiskach

Przypomnijmy:


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na wilczeta.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją :

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nick #1649859 | 95.222.*.* 29 sty 2015 14:18

    Majac nascie lat wujasek dal mi pojezdzic WFM. To byla frajda. Prawko robilem na WSK 175cm3 . Pozniej jezdzilem MZ 250 i oczywiscie kask Bella. Orzeszek nie pasowal do MZ-tki.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. znajomy #1640463 | 83.23.*.* 20 sty 2015 17:33

    ojciec jednego z moich kolegów sam odrestaurował starą jawę i nawet nią jeżdzi,pozdrawiam miłośników jednośladów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. olsztyn; #1639374 | 37.8.*.* 19 sty 2015 16:35

    Panie Bogdanie mam do zrobienia motocykl niemiecki z roku 1936 Zindapp BDK 250 w oryginalnych częściach i bardzo dobrym stanie-okaz i potrzebuje zrobić w nim kosmetykę i malowanie podzespolow.chcialbym nawiazac kontakt z panem.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. cde #1639346 | 178.235.*.* 19 sty 2015 16:00

      Dużo zdjęć. Wystarczyło mniej lecz bardziej skierowanych na motocykle, nie na oglądających.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. ... #1639111 | 31.63.*.* 19 sty 2015 12:40

      Kiedyś sie coś w tym kraju produkowało, dziś produkuje sie tylko śmieci.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5