Pogranicznicy z Braniewa rozbili ukraiński gang trudniący się pomaganiem cudzoziemcom w nielegalnym przekraczaniu granicy

1 października w Gdyni strażnicy graniczni zatrzymali małżeństwo z Ukrainy – 44-letniego mężczyznę i 42-letnią kobietę. Para posiadała polskie karty pobytu. W czasie przeszukania funkcjonariusze znaleźli telefony komórkowe, nośniki pamięci, karty płatnicze oraz komputer z kontem kryptowalutowym, na którym znajdowały się środki o wartości ponad 6,3 tysiąca dolarów. Zabezpieczono też gotówkę – 22 630 zł, 4 278 dolarów i 935 euro.

Tego samego dnia, w ramach pomocy prawnej, w Przemyślu zatrzymano 51-letnią obywatelkę Ukrainy. Jak ustalono, była powiązana z tą samą grupą przestępczą.

Śledczy ustalili, że podejrzani zakładali w Polsce fikcyjne spółki, które służyły do legalizowania pobytu cudzoziemców. Właściciele tych firm składali w urzędach oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy obcokrajowcom, co pozwalało im uzyskać dokumenty niezbędne do wjazdu i pobytu w Polsce.

– W ten sposób 134 obywateli Białorusi nielegalnie wjechało do kraju, a 839 Ukraińców i 2 Gruzinów uzyskało nieuprawniony pobyt – poinformowała mjr SG Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.

Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście. Usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się organizowaniem nielegalnego przekraczania granicy.

Decyzją sądu cała trójka trafiła na trzy miesiące do aresztu tymczasowego.
Śledztwo prowadzą funkcjonariusze z Braniewa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

– Nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie dojdzie do kolejnych zatrzymań – dodała rzeczniczka Straży Granicznej.

red.