Przemyt bursztynu z obwodu królewieckiego udaremniony przez Straż Graniczną
2025-07-18 12:18:24(ost. akt: 2025-07-18 12:22:27)
Z pozoru rutynowa kontrola na granicy, a w rzeczywistości próba oszustwa i przemytu. Funkcjonariusze Straży Granicznej w Grzechotkach zatrzymali Rosjan, którzy pod fałszywym pretekstem próbowali wjechać do Polski, przewożąc nielegalnie bursztyn wart niemal 11 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach, gdzie do kontroli zgłosił się samochód marki Chrysler. Za kierownicą siedział 59-letni obywatel Rosji, obok niego podróżował 20-letni syn, również Rosjanin. Obaj okazali łotewskie karty pobytu i deklarowali tranzyt przez Polskę na Łotwę. W pojeździe znajdowała się również 57-letnia obywatelka Rosji, która legitymowała się dokumentami potwierdzającymi małżeństwo z obywatelem Niemiec i podawała Niemcy jako miejsce docelowe podróży.
Podczas weryfikacji funkcjonariusze ustalili, że nie była to pierwsza próba wykorzystania takiej samej historii w celu przekroczenia granicy. Obydwaj mężczyźni wcześniej również deklarowali tranzyt do Łotwy, co wzbudziło podejrzenia. W związku z tym zatrzymano ich do dalszych czynności.
W trakcie kontroli osobistej funkcjonariusze ujawnili przy podróżnych bursztynowe korale. Wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej przeprowadzono szczegółową rewizję pojazdu i bagażu. Okazało się, że kierowca przewoził 120 sztuk naszyjników z bursztynu, jego syn – 70, a kobieta – 40.
Szacunkowa wartość zatrzymanego bursztynu wynosi blisko 11 tysięcy złotych. Całość została zabezpieczona jako dowód w sprawie.
Ojciec i syn usłyszeli zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy w sposób podstępny, a cała trójka została oskarżona o próbę przemytu bursztynu z Rosji do Polski. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono od nich gotówkę w łącznej kwocie 9 500 zł.
Dwóm mężczyznom odmówiono wjazdu na terytorium Polski. Kobieta natomiast dobrowolnie zrezygnowała z podróży i wróciła do obwodu królewieckiego.
źródło: W-MOSG
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez